W Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Koszalinie zakończyły się rekolekcje dla osób konsekrowanych ze wspólnoty Koinonia Jan Chrzciciel z kilku krajów Europy i świata.
Od 15 do 18 lutego w koszalińskim CEF swoje rekolekcje przeżywało ponad 80 osób z Polski, Czech, Słowacji, Niemiec, Włoch, a także z Meksyku i z Indii. Nauki głosił ks. Alvaro Grammatica, pasterz generalny wspólnoty.
- Nasze śluby mają charakter prywatny - mówi Monika Wojciechowska - odpowiedzialna za dom w Błotnicy k. Kołobrzegu, we wspólnocie od 1999 roku.
- Taka forma życia jest dla mnie darem od Pana. Po prostu w pewnym momencie poczułam, że dziewictwo dla Królestwa to jest moja droga. Świat patrzy na celibat, jak na jakieś prawo nałożone przez Kościół, prawo, które jest tylko wyrzeczeniem. Jednak przede wszystkim jest to charyzmat, czyli dar od Boga, który się odkrywa. Wtedy można nim żyć pięknie, radośnie, normalnie, niesztucznie. Po prostu niektórzy spotykają Pana i On ich tak zachwyca, że chcą Mu oddać wszystko. Jezus jest Kimś atrakcyjnym. Trzeba mówić o życiu w dziewictwie właśnie jako o darze, a nie jak by to życie było jakimś brzemieniem nie do udźwignięcia - wyjaśnia Monika Wojciechowska.
Jak mówi ks. Paweł Badyna z domu w Błotnicy, celem wspólnoty jest szeroko pojęta ewangelizacja. Jej członkowie prowadzą rekolekcje, kursy, angażują się w różne dzieła. - Ewangelizujemy też poprzez bycie znakiem dla świata jako wspólnota - mówi kapłan.
W rekolekcjach w Koszalinie wziął także udział ks. Peter Hermanowski, Słowak, który odpowiada za dom wspólnoty w czeskim Pilźnie, gdzie mieści się tzw. "discepolato", czyli coś w rodzaju nowicjatu. Przyjeżdżają tam kandydaci, którzy pragną złożyć śluby we wspólnocie.
- Bóg naprawdę zaprasza ludzi do takiego życia. Są powołania do życia całkowicie poświęconego Bogu. Musimy tylko umieć je zauważyć i pielęgnować. Ważne, aby pytać młodych: "Do czego Bóg Ciebie zaprasza?" - mówi kapłan.
Jak mówią uczestnicy rekolekcji, różnorodność wspólnoty jest jej bogactwem ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Jak zauważa, trudnością w formacji współczesnego młodego człowieka jest m.in. brak cierpliwości. - W dzisiejszym świecie wszystko tak szybko się dzieje i zmienia. Młodzi ludzie, przyzwyczajeni do szybkości Internetu, chcą, żeby podobnie było ze wszystkim, także z formacją. Ale do niej potrzeba spokoju i cierpliwości. Powołanie jest jak ziarenko, rośnie powoli - mówi ks. Peter.
Koinonia Jan Chrzciciel jest uznanym przez Kościół prywatnym stowarzyszeniem wiernych. Jej członkami są osoby świeckie, bracia i siostry konsekrowani, a także kapłani.
Wspólnota powstała w roku 1979 we Włoszech. Dzisiaj działa w wielu krajach świata. Jeden z domów, w którym mieszkają bracia i siostry konsekrowani, znajduje się w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, w Błotnicy k. Kołobrzegu. Rodziny zaangażowane we wspólnotę działają też w Słupsku i w Koszalinie.
Więcej o wspólnocie, w Polsce i na świecie, można przeczytać TUTAJ.