Kombatanci, marynarze i samorządowcy zebrani w Ustce oddali hołd oficerom zamordowanym w Katyniu.
Już po raz kolejny władze Ustki wspólnie z Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej zorganizowały oficjalne obchody Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
Uroczystość poprzedziła Msza święta w intencji Ojczyzny, odprawiona w Kościele pw. Najświętszego Zbawiciela. W podniosłym nabożeństwie wzięła udział kompania honorowa garnizonu Ustka. - Zebraliśmy się tu, aby pamiętać. Bez pamięci nie ma narodu - powiedział ks. prof. Jan Turkiel, proboszcz parafii.
Po zakończeniu nabożeństwa, uczestnicy obchodów, kombatanci i marynarze, przemaszerowali w ciszy i skupieniu na cmentarz komunalny, gdzie przed Krzyżem Katyńskim odbyła się dalsza część uroczystości.
Bartosz Gwóźdź-Sproketowski, wiceburmistrz Ustki, w krótkim wystąpieniu przypomniał, jaki los spotkał w Katyniu tysiące polskich oficerów. - Na przestrzeni wieków naród polski doświadczył wielu zbrodni i prześladowań. Wśród nich mord katyński zajmuje miejsce szczególne, jako masowa zbrodnia, dokonana w sposób tak nikczemny i w jeszcze bardziej nikczemny sposób zatajona - powiedział samorządowiec.
Po odczytaniu apelu poległych i oddaniu salwy honorowej uczestnicy uroczystości złożyli pod Krzyżem Katyńskim symboliczne wiązanki kwiatów.