Jak czytać ikonę Chrztu Pańskiego pomagała zrozumieć pisarka ikon Ewa Sielicka.
W ramach "Lata u franciszkanów" Ewa Sielicka, pisarka ikon ze Słupska, prowadzi cykl konferencji o ikonach. Ikony są tu punktem wyjścia do pytania "Jak Bóg swoim słowem pisze ikonę we mnie?", na które artystka stara się spojrzeć w świetle Pisma Świętego oraz katechizmu.
Cykl rozpoczęły rozważania nad pierwszymi trzema rozdziałami Księgi Rodzaju. Drugiego dnia E. Sielicka rozważając tajemnicę życia, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa, zadała słuchaczom pytanie: Co wydarzyło się podczas twojego chrztu św.?
- Jezus jest naszym ocaleniem, drogą, która nas prowadzi z powrotem do Ojca. Bóg nas szuka i w osobie Jezusa Chrystusa dał nam drogę do siebie - podjęła rozważania pisarka. Obrazowała je ikoną Chrztu Pańskiego, która w głęboki sposób wyjaśnia tajemnice chrzcielne.
- W jej centralnej części widzimy postać Pana Jezusa. Ręce, które Jezus krzyżuje na swym sercu to symbol pokory Syna Bożego, który przyszedł do człowieka, Jana Chrzciciela i poprosił go o chrzest - tłumaczyła E. Sielicka. - Na ikonach rosyjskich Jezus jest nagi. To nawiązanie do ukrzyżowania, ponieważ na krzyżu wisiał nagi i tak jest przedstawiany w sztuce.
Za św. Augustynem ukazała znaczenie przezroczystej wody, w której zanurzony jest Pan Jezus. To symbol świetlistej szaty chwały, tej, którą przez grzech stracił Adam w raju.
E. Sielicka przekonywała słuchaczy, że moment chrztu św. jest kluczowym wydarzeniem życia każdego chrześcijanina. Namawiała ich, by odnaleźli w dokumentach datę otrzymania tego sakramentu oraz by medytowali nad nim opierając się na słowie Bożym. - Zachęcam was, by ikona Chrztu Pańskiego stała się dla was sposobem modlitwy.