Wiktoria z zadowoleniem patrzyła na znikające długie kosmyki. Przecież szybko odrosną, a obcięte włosy pomogą chorym dzieciom.
Jako pierwsza siadła na fryzjerskim fotelu i dała przykład swoim sąsiadom. Apel dziewięciolatki z Gościna poruszył wszystkich. Nie brakowało ani dzieci, ani dorosłych gotowych do zmiany fryzury.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.