Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Nie osądzamy, idziemy z miłością

Nie osądzamy, idziemy z miłością przejdź do galerii

Młoda kobieta wrzuca tabletkę do butelki z napojem. - Ja mogę ci zapewnić znacznie lepsze doznania - zagaja jeden z chłopaków w czerwonej koszulce. Za chwilę opowiada, czego sam doświadczył, gdy... Bóg zaczął działać w jego życiu.

 
Ewangelizatorzy z "Przystani" przede wszystkim się modlą - za mieszkańców Kołobrzegu, wczasowiczów, uczestników festiwalu Karolina Pawłowska /Foto Gość

Do zachodu słońca ewangelizatorzy śpiewają, tańczą, rozmawiają z przechodniami i rozdają ulotki. Najtrudniejsza praca to piątkowy i sobotni wieczór, gdy w pobliskim amfiteatrze zaczynają rozbrzmiewać festiwalowe dźwięki. Nie tylko ich zażywają uczestnicy festiwalu.

Młoda kobieta wrzuca tabletkę do butelki z napojem. - Ja mogę ci zapewnić znacznie lepsze doznania - zagaja jeden z chłopaków w czerwonej koszulce. Za chwilę opowiada, czego sam doświadczył, gdy... Bóg zaczął działać w jego życiu.

- Wtedy przychodzi diler i zaczyna się wydzierać. Aż kipiał gniewem, złością i adrenaliną. To było coś niesamowitego. Na szczęście takich reakcji jest niewiele, w większości spotykamy się z dużą życzliwością i otwartością na to, co mówimy - mówi Magda Plucner ze Szkoły Nowej Ewangelizacji diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, organizującej „Przystań z Jezusem”.

Od 8 lat, a pod tym szyldem od 5, ewangelizatorzy na jeden weekend rozstawiają swoją scenę i nadmuchiwany kościół przy kołobrzeskim amfiteatrze. Idą z Dobrą Nowiną do mieszkańców kurortu, wczasowiczów i uczestników festiwalu muzyki elektronicznej Sunrise Festival.

- Dobrej zabawy wam życzymy i za was się modlimy! - zapewnia zmierzających do amfiteatru Beata.

Ktoś odkrzyknie: „Dziękuję!”, ktoś zapewni, że też się modli, a inny przystanie.

- Jeszcze nigdy tyle razy całego kerygmatu nie przerabiałam na ulicy! - przyznaje ze śmiechem Beata Oleksiewicz. W tym roku napis na czerwonej, charakterystycznej koszulce ewangelizatorów zapewnia przechodniów, że Jezus o nich walczy. Oni też walczą o każdego mijanego człowieka. Miłością.

- Uśmiech, spojrzenie z miłością i nawet negatywne, bojowe nastawienie się zmienia. Nie jesteśmy tutaj, żeby kogokolwiek potępiać - zapewnia ewangelizatorka.

- Ludzie potrzebują naszej modlitwy. Doświadczam tego na każdym kroku. Nie potrzebują naszych mądrości, słów, ale naszej modlitwy. Nie mamy osądzać, krytykować, zastanawiać się, tylko okazywać miłość. Z tym nas Bóg tu posłał - dodaje Aneta Wasiluk.

Sobotnie popołudnie wypełniły koncerty na scenie przy kolorowym kościele, świadectwa, pantomimy, w tym roku także loteria fantowa i zabawy dla najmłodszych. Nocą na scenie trwa cicha adoracja Pana Jezusa. Reszta ewangelizatorów rusza do akcji.

Na brak pracy nie narzekają też kapłani z „Przystani”. - Niesamowitym doświadczeniem jest pustka, na którą się trafia. Brak odzewu czy nawet zaczepki, która może być punktem wyjścia do rozmowy. Zupełna obojętność, spowodowana nie tylko alkoholem, narkotykami czy transową muzyką. Potrzeba znacznie więcej niż w innych miejscach, żeby ci ludzie zrzucali maski. Ale kiedy to zrobią, zaczynają się poważne i ważne rozmowy, są też piękne spowiedzi - mówi ks. Andrzej Zaniewski, jeden z 4 posługujących w tym roku podczas ewangelizacji kurortu.

- To jak spotkania Jezusa z Nikodemem! Kiedy robi się ciemno, zaczynają się rozmowy, pytania o sens życia, o wiarę, o Pana Boga - przyznaje s. Pia, jedna z setki ewangelizatorów biorących udział w akcji. Przyjechała ewangelizować nad morzem z Przemyśla. Przyczepione do welonu nad czołem białe litery zapewniają każdego o miłości Jezusa, a duża marionetka, którą dźwiga zakonnica, przybija piątki przechodniom. I przyciąga uwagę.

- Patrzą na nas i dziwią się, że my tak świetnie się bawimy... na trzeźwo. Pytają, jak my to robimy - śmieje się siostra Opatrzności Bożej.

To dobry punkt wyjścia do rozmowy. - Nikogo na siłę nie przekonujemy, nie nawracamy, nie potępiamy. Dzielimy się tym, co mamy, czego sami doświadczyliśmy - mówi s. Pia.

- Podchodzą, bo widzą, że jest ktoś, kto ich wysłucha. A oni potrzebują opowiedzieć o swoim życiu, o pogubieniu. My się za nich modlimy. I siejemy, nie nastawiając się na natychmiastowe owoce, ale wierząc, że one będą - dodaje.

« ‹ 1 › »
Przystań z Jezusem

Foto Gość DODANE 23.07.2017 AKTUALIZACJA 23.07.2017

Przystań z Jezusem

​Tańczą, śpiewają, rozmawiają, a przede wszystkim modlą się - za mieszkańców Kołobrzegu, wczasowiczów, uczestników Festiwalu Sunrise.  
oceń artykuł Pobieranie..

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

publikacja 22.07.2017 23:56

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KOŁOBRZEG
  • PRZYSTAŃ Z JEZUSEM

Polecane w subskrypcji

  • Czy Alternatywa dla Niemiec zostanie zdelegalizowana? Polska nie ma powodów, by jej kibicować
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Czy Alternatywa dla Niemiec zostanie zdelegalizowana? Polska nie ma powodów, by jej kibicować
  • Piekielna dekada. Kościelne ofiary rewolucji francuskiej
    • Franciszek Kucharczak
    Piekielna dekada. Kościelne ofiary rewolucji francuskiej
  • Czy papież z „podwójnym pochodzeniem” znajdzie drogę do pojednania dwóch Ameryk?
    • Kościół
    • Jacek Dziedzina
    Czy papież z „podwójnym pochodzeniem” znajdzie drogę do pojednania dwóch Ameryk?
  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X