Za kilka tygodni wyruszą na Europejskie Spotkanie Młodych do Bazylei. Aby nie był to tylko wyjazd turystyczny, przygotowują się do niego duchowo, wypraszając pokój dla świata.
20 listopada w kościele pw. św. Józefa Oblubieńca w Koszalinie odbyło się spotkanie dla młodzieży, która na przełomie roku pragnie modlić się o pokój dla świata u boku braci z Taizé. To wstęp do Pielgrzymki Zaufania przez Ziemię zapoczątkowanej przez brata Rogera pod koniec lat 70., która gromadzi dziesiątki tysięcy młodzieży z całego świata.
Diecezjalny duszpasterz młodzieży ks. Andrzej Zaniewski jest przekonany, że udział w ESM to dobre doświadczenie dla osób, które stoją na progu dorosłości.
- Młodzi ludzie uczą się w ten sposób żyć w pokoju i patrzeć na każdego człowieka jak na brata - powiedział. - Nasze pielgrzymowanie otwiera ich na świat, na ludzi i Pana Boga obecnego w drugim człowieku.
Spotkanie w Koszalinie jest zarazem modlitwą o pokój. - Modlimy się o pokój na świecie, ale także ten w naszych sercach i rodzinach. To jest dzisiaj bardzo potrzebne - przekonuje ks. Zaniewski.
Z diecezji wyruszy do Bazylei ok. 60 młodych, głównie z Koszalina i Wałcza. Wyjazd planowany jest na 27 grudnia. Młodzi wrócą do Polski 2 stycznia.
Andżelika Trzebińska po raz pierwszy weźmie udział w ESM, ale przygotowuje się do niego od wielu miesięcy. Przed rokiem nie mogła wyruszyć na Pielgrzymkę Zaufania do Rygi, ale obiecała sobie, że tegorocznego wyjazdu nie przegapi.
- Wielu moich znajomych już było na Taizé i zawsze wspominali to jako fajną przygodę, możliwość poznania ciekawych ludzi i różnych wyznań - mówi koszalinianka.
Gościem spotkania z koszalińskimi pielgrzymami był ks. dr hab. Janusz Bujak, diecezjalny referent ds. ekumenizmu, który opowiedział im o jedności, nie tylko tej doświadczanej w rodzinach czy wspólnotach, ale także tej pomiędzy chrześcijanami różnych wyznań.
Spotkanie było też zachętą do tego, by jako pielgrzym zaufania nie przestawać być sobą, ale dawać świadectwo wierze katolickiej. - Wiadomo, że jest to wyjazd także o charakterze turystycznym, ale tym bardziej jest to okazja do wymiany doświadczeń - powiedział ks. Bujak przytaczając przykład spotkania katolików z protestantami podczas Pielgrzymki Zaufania z lat poprzednich. - Dla naszej polskiej młodzieży może to więc być taki egzamin z katechizmu.