Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Miejsce, w którym tętni miłość

Miejsce, w którym tętni miłość przejdź do galerii

- Po prostu być - to niejednokrotnie ważniejsze niż środek przeciwbólowy - powiedział bp Edward Dajczak, błogosławiąc nowe hospicjum stacjonarne w Szczecinku.

 
Szczecinek, 11 lutego - bp Dajczak błogosławi pomieszczenia nowego hospicjum ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Uroczystość odbyła się 11 lutego w kościele pw. św. Franciszka, przy którym powstało hospicjum pod patronatem świętego z Asyżu. Placówka jest dziełem stowarzyszenia, które od 2006 roku działa przy szczecineckiej parafii.

- Pomysł zrodził się w sercach ludzi świeckich, lekarzy, którzy zauważyli, że Szczecinek jest swoistą białą plamą na hospicyjnej mapie regionu. Budowa hospicjum trwała 5,5 roku. Wciąż trwają ostatnie prace przy wyposażaniu obiektu, ale jesteśmy już gotowi na przyjęcie chorych. Mamy 15 miejsc. Liczymy, że uda nam się podpisać kontrakt z NFZ na 10 łóżek. 5 będzie funkcjonowało na zasadzie komercyjnej - wyjaśnia ks. Marek Kowalewski, proboszcz oraz prezes Stowarzyszenia "Hospicjum im św. Franciszka z Asyżu".

Być może pierwsi pacjenci trafią do nowej placówki już w marcu.

Spiritus movens przedsięwzięcia jest Dorota Szpernalowska, doktor nauk medycznych, specjalista neurolog. Jak przyznaje, hospicjum to coś więcej niż placówka medyczna. - Ja często mam świadomość, że wobec człowieka terminalnie chorego moje możliwości medyczne już się skończyły. Dlatego jestem tu przede wszystkim człowiekiem - mówi dr Szpernalowska.

Doświadczona lekarka przyznaje, że nie wyobrażała sobie tego typu placówki bez zapewnienia jej pacjentom opieki duchowej. - To zawsze było dla mnie bardzo ważne. Wiedziałam, że bez Kościoła nie da się stworzyć takiego miejsca - podkreśla.

W szczecineckim hospicjum jako pielęgniarki pracować będą m.in. siostry albertynki, które zamieszkały w specjalnie wydzielonej części budynku. - Jesteśmy wykwalifikowanymi pielęgniarkami. Naszym zadaniem jest sprawienie, żeby ostatnie chwile życia człowieka były jak najlepsze. Medycyna jest dzisiaj bardzo rozwinięta, ale nie tylko ona jest tutaj ważna. Chodzi też o bycie z drugim człowiekiem. To, że chodzę w habicie, jest dla ludzi czytelnym znakiem, iż jestem człowiekiem Boga i że mogą ze mną mieć inną relację niż z każdym innym pracownikiem medycznym - mówi s. Barbara Gołębiewska, jedna ze szczecineckich albertynek.

Mimo że hospicjum związane jest z Kościołem, miejsce znajdą w nim także pacjenci niewierzący. - Wyznanie czy stosunek do Kościoła nie mają tutaj znaczenia. Najważniejszy jest chory - zapewnia ks. Kowalewski.

Koszty budowy hospicjum to kilka milionów złotych. Pieniądze udało się zebrać dzięki dobrej woli niektórych samorządów, a także wielu prywatnych osób i firm. Przez lata odbywały się też zbiórki na ten cel m.in. na cmentarzach, nie tylko w samym Szczecinku.

- Pewnego dnia przyszła pewna pani, która dopiero co pochowała swojego męża, chorującego na raka. Powiedziała, że dzięki jego chorobie zrozumiała, czym jest walka z nowotworem. Postanowiła przekazać na budowę hospicjum obrączkę męża. To pokazuje, z jaką miłością ludzie podchodzą do tego miejsca - opowiada ks. Kowalewski.

O znaczeniu opieki hospicyjnej mówił bp Dajczak podczas Mszy św. poprzedzającej pobłogosławienie nowej placówki. - W hospicjum stadium choroby jest poważne, dlatego musi ono być miejscem, w którym tętni miłość. Bez niej nie ma żadnego hospicjum. Tu dokonuje się przekraczanie granic, nie tylko poprzez profesjonalną opiekę nad chorym - powiedział.

Nawiązując do odczytanej Ewangelii o uzdrowieniu trędowatego, ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej powiedział: - Ten dotyk miłości Jezusa musi zostać w rękach wszystkich, którzy będą tu dotykać chorych. Wtedy będzie to dotyk Jezusowy, uzdrawiający, wzmacniający, dający światło w ciemności choroby.

Na uroczystości obecni byli parlamentarzyści oraz przedstawiciele samorządów ze starostą szczecineckim Krzysztofem Lisem na czele. Obecne były także siostry albertynki, m.in. przełożona generalna s. Teresa Maciuszek z zarządem generalnym z Krakowa oraz s. Klara Szarafińska, przełożona prowincji poznańskiej z zarządem.

« ‹ 1 › »
Poświęcenie hospicjum w Szczecinku

Foto Gość DODANE 11.02.2018 AKTUALIZACJA 11.02.2018

Poświęcenie hospicjum w Szczecinku

Nową placówkę pobłogosławił bp Edward Dajczak 11 lutego, w Światowy Dzień Chorego.​  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Wojciech Parfianowicz ks. Wojciech Parfianowicz

|

GOSC.PL

publikacja 11.02.2018 17:13

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BP EDWARD DAJCZAK
  • HOSPICJUM W SZCZECINKU

Polecane w subskrypcji

  • Jak szybkiej kolei potrzebuje Polska?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak szybkiej kolei potrzebuje Polska?
  • Rosja przegrała wybory w Mołdawii. Moskwa jednak nie składa broni
    • Świat
    • Maria Przełomiec
    Rosja przegrała wybory w Mołdawii. Moskwa jednak nie składa broni
  • „Czy Ty mnie tam słyszysz, Maryjo?”. Świadectwo rodziców
    • Kościół
    • Joanna Kojda
    „Czy Ty mnie tam słyszysz, Maryjo?”. Świadectwo rodziców
  • Poznaj zasady wywierania wpływu i przestań gubić się w dezinformacji
    • Polska
    • Klaudia Cymanow-Sosin
    Poznaj zasady wywierania wpływu i przestań gubić się w dezinformacji
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X