Środowisko koszalińskiej oświaty - przedstawiciele szkół średnich, wyższych, kuratorium oraz władz miasta, spotkali się w koszalińskim ekonomie przy świątecznym stole. Towarzyszył im bp Edward Dajczak.
Doroczne świąteczne spotkania dyrektorów koszalińskich szkół są tradycją i jak mówi gospodarz spotkania Szymon Konefał, dyrektor ZS nr 1 w Koszalinie, to ewenement na skalę regionu. 4 stycznia w auli ekonoma zgromadziło się ponad 20 gości.
- Od kilkunastu lat spotkamy się w atmosferze świątecznej, czy to przed świętami, czy zaraz po - mówił S. Konefał. - Czas świąteczny pobudza do refleksji, ale także do rozmów na temat życia codziennego. Buduje nas to i pomaga w spojrzeniu na kształtowanie przyszłości, zwłaszcza tej najbliższej.
Biesiadę przy świątecznym stole rozpoczął występ młodzieży. Następnie głos zabrali prezydent miasta Piotr Jedliński oraz bp Edward Dajczak obecny na spotkaniu wraz z ks. dr. Dariuszem Wypychem, dyrektorem Wydziału Katechetycznego kurii biskupiej.
Nawiązując do narodzin Pana Jezusa, biskup podjął temat pojednania i pokoju, które od betlejemskiego żłóbka płyną przez ludzkie dzieje nieprzerwanie od 2 tysięcy lat.
Biskup zachęcał pedagogów, by towarzyszyli młodym w tym, co jest dla nich znakiem zapytania, bo dzięki tym pytaniom młodzi nie zatrzymują się wyłącznie na powtarzaniu tego, co już zdobyli, ale idą za wyzwaniem, za programem, za "gwiazdą", za którą warto iść.
- Nauczyć młodego człowieka poszukiwania, wyrywania się z tego, co już jest, to niezwykła sztuka pedagogiczna i wychowawcza - powiedział bp Dajczak. - Wspaniali są ludzie, gdy nieustannie zadają pytania, otwierają się i poszukują. Bo dzięki temu są "żywi" i gotowi do przekraczania granic, które - jak im się wydawało - już poustawiali sobie w swoim życiu. Chciałbym Państwu życzyć, żebyście potrafili tym młodym ludziom zaszczepić ten piękny niepokój ludzki. On jest naprawdę piękny.