Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Nie budujmy naszego życia na „ja”

– Jesteśmy cywilizacją skrajnego indywidualizmu, a od niej już niedaleko do cywilizacji samotności – powiedział bp Krzysztof Zadarko do pielgrzymów zmierzających do Częstochowy.

Komentując przy grobie św. Wojciecha w Gnieźnie słowa z Ewangelii: „Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo”, bp Krzysztof Zadarko przypomniał pielgrzymom znaczenie ducha ofiary, którego brak rodzi trudną do zniesienia samotność.

– Zwróćmy uwagę na to ziarno, które zostaje samo. Wielu z nas dopada dziś choroba samotności. Można nawet powiedzieć, że jest ona chorobą cywilizacyjną. Nie oznacza ona koniecznie izolacji fizycznej, ale taki stan ducha, w którym człowiek nie ma więzi z drugim człowiekiem. Taka samotność może wydarzyć się również w małżeństwie, rodzinie, wspólnocie zakonnej, parafialnej, w gronie znajomych – mówił biskup.

Szukając przyczyn pogłębiającej się samotności współczesnego człowieka, biskup Zadarko powiedział: – Nie budujmy naszego życia, koncentrując wyłącznie na sobie całą swoją uwagę, całą swoją miłość, swoje marzenia i plany. Niestety żyjemy dziś w cywilizacji totalnie egoistycznej. Liczą się tylko „ja”, „moje plany”, „moja samorealizacja”. Ten, który jest obok, jeśli nawet nam pasuje, to tylko wtedy, kiedy tego potrzebujemy. Jesteśmy cywilizacją skrajnego indywidualizmu, a od niej już niedaleko do cywilizacji samotności. Biskup wskazał słuchaczom pielgrzymkę jako przestrzeń, w której można walczyć ze swoim egoizmem.

– Tutaj trzeba zrezygnować ze swojego „ja”. Im więcej tej rezygnacji, im mniej pamiętamy o sobie, tym pielgrzymka staje się piękniejsza. Tragedią jest, jeśli po pielgrzymce wszystko wraca do tego, co było wcześniej, czyli do myślenia tylko o sobie, do realizacji tylko swoich planów i samego siebie – mówił biskup.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy