Biskup był gościem Dnia Jedności Wspólnot Charyzmatycznych w Skrzatuszu. - Tym, co rozbija wspólnoty, jest droga własnych ambicji – przypominał.
Do diecezjalnego sanktuarium zjechało ponad 300 członków grup charyzmatycznych z całej diecezji, żeby razem modlić się, ale i zastanawiać nad wspólnym działaniem na polu ewangelizacyjnym.
Jak zauważał bp Krzysztof Włodarczyk, pierwszym źródłem, z którego muszą czerpać wszystkie wspólnoty, jest słowo Boże.
- W słowie Bożym poszczególni członkowie wspólnot odnajdują swoją tożsamość, odkrywają, kim są i dlaczego zostali powołani. To źródło odwagi i ufności. Wspólnota nie pokłada swojej siły w talentach, ale w Bogu. Zasłuchanie w słowo Boże pozwala przekraczać swoje ludzkie zapatrywania, pomysły, interpretacje – przypominał w homilii.
Jako drugie źródło biskup wskazał Eucharystię. Przy eucharystycznym stole członkowie wspólnoty odkrywają jedność.
- Jedność, którą buduje Chrystus Pan, nie jest unifikacją, ale jednością zachowującą jedyność, niepowtarzalność i oryginalność każdego z członków. Jesteśmy braćmi i siostrami, uczymy się myśleć pod wpływem działania Ducha Świętego. To źródło budowania wspólnoty – mówił biskup.
Kolejnym elementem jest służba.
- Jesteśmy obdarowani charyzmatami, ale nie po to, by się nimi chełpić, by ktoś nas podziwiał. Otrzymujemy charyzmaty po to, by nimi posługiwać wspólnocie Kościoła. Poszczególne wspólnoty mogą konkurować w Kościele tylko w jednym wymiarze: większej służby. Tym, co rozbija wspólnoty, jest droga własnych ambicji, pychy, przekonania, że jesteśmy najlepsi i trzeba nas podziwiać. To zgubne. Konkurować można tylko w większej służbie miłości i pokornie ją pełnić – podkreślał bp Włodarczyk.
Na Dzień Jedności do diecezjalnego sanktuarium zjechali przedstawiciele niemal wszystkich działających w diecezji wspólnot Odnowy w Duchu Świętym, nie zabrakło także reprezentacji innych wspólnot charyzmatycznych, np. pilskiej Wspólnoty Jezusa Księcia Pokoju czy Koinoni Jan Chrzciciel z Błotnicy.