Po raz pierwszy z inicjatywy diecezjalnego Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia spotkali się kapelani posługujący w szpitalach, hospicjach i domach pomocy społecznej.
Jak zauważa ks. Dawid Andryszczak, spędzone na wykładach przedpołudnie ma kilka wymiarów, które mogą pomóc duszpasterzom posługującym wśród chorych.
- Po pierwsze - ta sesja ma charakter integracyjny. To ważne, żeby się spotkać, także po to, żeby usłyszeć, że wykonuje się niezmiernie ważną pracę. Po drugie - dobrze jest być w tym, co się robi, dobrym, czyli mieć też jakiś fachowy warsztat do pracy z chorym. Po trzecie - to doskonała okazja, żeby przedyskutować harmonogram wydarzeń przygotowywanych przez duszpasterstwo na najbliższy czas - podkreśla diecezjalny duszpasterz chorych i służby zdrowia.
O psychologicznych aspektach przeżywania choroby mówił duszpasterzom ks. Adam Falewicz, psycholog i psychoterapeuta, o pokonywaniu barier komunikacyjnych z pacjentem - psycholog kliniczna Ewa Bugaj-Zalewska, zaś o roli kapelana w interdyscyplinarnym zespole - dr Marek Kowalewski, dyrektor Centrum Rehabilitacji Osób Chorych na Stwardnienie Rozsiane im. św. Jana Pawła II w Bornem Sulinowie.
- Trzeba rozmawiać o holistycznym podejściu do człowieka chorego. Choć się to zmienia, to jednak wciąż mało poruszany temat w Polsce. Spojrzenie na chorego wyłącznie pod kątem medycznym sprowadza go do jednostki chorobowej i kończy się traktowaniem go przedmiotowo - chwali sesję ks. Krzysztof Sendecki, dyrektor darłowskiego hospicjum.
Jak zauważa, pierwsze z serii zaplanowanych spotkań jest też próbą stworzenia przestrzeni wspólnej dla sprawujących w diecezji opiekę nad chorymi. - Tak, jak bywa w wielu środowiskach, potrzebne są nie tylko wykłady, ale też spotkania kuluarowe, w których wymieniamy się doświadczeniami, informacjami, wszystkim tym, co sprawi, ze nasza posługa będzie lepsza - dodaje.
W szkoleniu w Szczecinku udział wzięło 9 kapelanów.