W szczecineckiej parafii pw. św. Krzysztofa życie nie zamarło. Nadal modlą się razem, rozważają Ewangelię, a nawet śpiewają w chórku. Przez internet, ale razem.
Narodowa kwarantanna nie przerwała życia duszpasterskiego w parafii pw. św. Krzysztofa w Szczecinku. Wierni mogą uczestniczyć w transmisji sprawowanej tu liturgii Mszy św., wysłuchać rozważań swoich duszpasterzy do Ewangelii z dnia, a nawet zaśpiewać w parafialnej scholi.
Pomysł nagrania wspólnie wykonanej pieśni wyszedł od wikariusza ks. Przemysława Głowackiego. Pieśń "Zaufaj Panu już dziś" wybrała Barbara Jarocińska. – Pomyślałem, że to może być dobry sposób na połączenie parafian w jednym dziele. Na to, żeby być razem mimo wszystko – mówi kapłan.
– W tym roku nie dane nam było spotykać się w Święta Wielkanocne i zaśpiewać Panu Bogu na chwałę – mówi Barbara Jarocińska, prowadząca w parafii scholę, która podczas większych uroczystości liczy nawet 30 osób, zarówno dorosłych, młodzieży jak i dzieci. – Teraz jeszcze bardziej widzimy naszą potrzebę i tęsknotę za parafią. I stąd ten pomysł: by podnieść parafię na duchu oraz dać świadectwo, że trwamy w jedności i w nadziei.
Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Reaguje na niego wiele osób, wyrażając – w rozmowach telefonicznych i komentarzach na forach internetowych – wdzięczność i radość z tego, że w parafii dzieje się coś dobrego.
– Okazuje się, że w tych nietypowych warunkach portale internetowe ułatwiają nam komunikację. Ten odsłuch, który mamy, pokazuje, jak żywo jest to przyjmowane – mówi ks. Głowacki. – To pokazuje, że parafia nadal żyje. Owszem, jest głód spotkania twarzą w twarz, zresztą nie tylko w kościele, ale w ogóle rozmowy, pobycia razem.
Pozytywne i częste sygnały z parafii nie dziwią ks. Głowackiego. – Spodziewałem się, że parafianie będą w tej sytuacji tęsknić, także my, kapłani, tęsknimy za nimi, ponieważ przed epidemią doświadczaliśmy radości tego parafialnego życia. Tym bardziej, że zazwyczaj to świeccy są tu inicjatorami wielu działań, a my, kapłani, chętnie im w tym towarzyszymy.
Kapłan nie ukrywa, że fizyczna nieobecność wiernych w kościele jest dla niego dojmująca. – Dziś podczas Mszy św., gdy odczytywałem papieską modlitwę Komunii duchowej, aż przeszły mnie ciarki na wspomnienie naszych parafian i właśnie tego, że oni tak bardzo chcą spotkać się na Eucharystii – wyznaje duszpasterz. – Wiem, że ludzie naprawdę tęsknią, u wielu budzi się głód Eucharystii, wspólnoty, i teraz tym bardziej cenią możliwość przychodzenia do kościoła i to, że jako parafia żyjemy razem.
Zaufaj Panu - parafianie św. Krzysztofa dla Parafii.Ks. Głowacki dodaje, że w głowie ma kolejne piosenki, które parafialna e-schola mogłaby wykonać. – To dopiero projekt, jeszcze tego nikomu nie mówiłem – zastrzega z uśmiechem wikariusz.