Leśnicy z Warcina mogą pochwalić się nową odmianą modrzewia europejskiego. Nie jest tak strzelisty jak protoplasta, dlatego łatwo go było przeoczyć.
Dziwny okaz dostrzegł w 2016 r. jeden z uczniów Technikum Leśnego w Warcinie. Początkowo sądzono, że jest to jałowiec. Nie wyrósł on bowiem na strzeliste drzewo o standardowej wysokości 40 m i szerokiej koronie, ale na krzew.
Wielopędowy, pozbawiony przewodnika ok. 8-letni egzemplarz liczył 1,4 m wysokości i 0,3 m szerokości i do złudzenia przypominał wyschniętego, wąskokolumnowego jałowca.
Jak informują Lasy Państwowe, okazem zainteresował się Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu. Uczelnia podjęła się wyhodowania potomstwa modrzewia. Pobrano i zaszczepiono na podkładkach ok. 20 zrazów. Szczepy posadzono w miejscu, gdzie rósł ich protoplasta. Po kilku sezonach okazało się, że zachowały one formę i pokrój drzewa macierzystego. Tym samym uzyskano sadzonki modrzewia europejskiego odmiany "Warcino".
Sam protoplasta został wykopany z bryłą korzeniową i przewieziony do ogrodu botanicznego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Uniwersytet zgłosił odmianę modrzewia do Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej, aby móc przeprowadzić urzędowe badania Odrębności, Wyrównania i Trwałości (OWT) odmiany. Termin zakończenia badań przewidziano po co najmniej dwóch sezonach wegetacyjnych.