Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
  • GN 16/2025
    GN 16/2025 Dokument:(9218524,Zwycięzca śmierci)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Potrzebny jest nam ich przykład

Potrzebny jest nam ich przykład przejdź do galerii

Sanktuarium św. Józefa ma kolejnych orędowników - św. Brata Alberta i św. Rafała Kalinowskiego.

 
Relikwiarze są dostępne do uczczenia w witrynach i jak potwierdzają parafianie - czczone we wspólnych i prywatnych modlitwach. Katarzyna Matejek /Foto Gość

Uroczystości wprowadzenia relikwii św. Brata Alberta Chmielowskiego i św. Rafała Kalinowskiego do słupskiego sanktuarium 27 maja przewodniczył bp Krzysztof Włodarczyk.

Oprócz głównego patrona sanktuarium – św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, parafia ma także orędowników w osobach św. Jana Pawła II, św. Andrzeja Bassette'a i św. siostry Faustyny. Nie bez powodu do tego grona dołączyli właśnie dwaj kolejni święci.

Jak wyjaśnia proboszcz i kustosz sanktuarium ks. Władysław Stec-Sala, relikwie św. Brata Alberta to ukłon w stronę parafian, z których niemała część to ludzie ubodzy materialnie, starsi i osamotnieni. – Ten święty sam doświadczył cierpienia, nawet kalectwa, ale siłę czerpał z Pana Jezusa. Jest pięknym przykładem dla nas, ponieważ w tym swoim cierpieniu on jeszcze niósł pomoc innym cierpiącym – wyjaśnia proboszcz.

Św. Rafał od Józefa, bo takie imię zakonne obrał sobie Rafał Kalinowski, to przede wszystkim wielki czciciel św. Józefa, stąd w słupskim sanktuarium nie mogło zabraknąć jego relikwii. Drugim powodem zaproszenia go do grona opiekunów parafii jest patriotyzm tego Polaka zesłanego na Sybir. – Tak bardzo potrzebny jest jego przykład na czasy współczesne. Teraz jest wśród nas, żebyśmy z wiarą wzywali go w trudnych czasach dla Polski – podsumowuje ks. Stec-Sala.

Tę nieugiętość św. Rafała Kalinowskiego w miłości wobec ojczyzny podkreślił w homilii bp Włodarczyk. – On nabierał ducha patriotyzmu w swojej rodzinie – stwierdził. – Nie był  zwolennikiem patriotyzmu emocjonalnego, wyrażającego się w manifestacjach. Mówił, że ojczyzna potrzebuje nie krwi, lecz potu i pracy, a także wysiłku intelektualnego.

Św. Rafał uważał, że zabezpieczenie tożsamości Polaka to zadanie rodziny. – Jak z tego lekcja dla nas? –pytał bp Włodarczyk. – Że trzeba nieustannie mówić o godności narodu, o życzliwości, miłości między ludźmi. Trzeba troszczyć się też o zdrowie i patriotyzm, bo bez wzajemnych relacji, bez społecznej ofiarnej miłości, bez poświęcenia, puste będą słowa i piękne deklaracje, które tak często słyszymy z ust polityków.

Jak kształtować to polskie serce, według bp. Włodarczyka podpowiada św. Brat Albert, który we wrażliwości serca, wyrażającej się w talencie malarskim, poszedł dalej: podjął próbę życia konsekrowanego we franciszkańskim charyzmacie prostoty i ubóstwa. – Jego wrażliwe serce odkrywało obszary nędzy w Krakowie i nie mógł pozostać na to obojętnym  – mówił kaznodzieja, podkreślając, że działalność charytatywną Brat Albert podjął bez wsparcia jakiejkolwiek instytucji. – Nie miał wpływu na politykę, nie mógł zmienić systemu politycznego, ale zrobił to, co mógł. Jego wyjście ku ubogim wiązało się z głębokim zaufaniem Bogu.

Parafiankę Lidię Jureń poruszają życiorysy nowych opiekunów parafii. Na przykład to, że Rafał Kalinowski, który przeżył kryzys wiary, a wręcz "pokłócił się" z Bogiem i nie przystępował do spowiedzi, jednak w końcu odnalazł drogę do Boga. – To święty na te czasy, daje nam nadzieję, że Bóg nigdy nie zostawia człowieka, ale zawsze po niego przychodzi – stwierdziła.

Małgorzata Środa dodaje, że cześć dla relikwii to przejaw wiary w obcowanie świętych. Według niej to powrót, małymi krokami, do wiary, jaką mieli nasi przodkowie, którzy autentycznie kochali Matkę Bożą i świętych. – To dobry moment na wprowadzenie relikwii, teraz, kiedy jesteśmy bezradni, kiedy jest taka zawierucha. Bo kto ma nam pomóc?

Jak wyznaje, sama doświadczyła wielokrotnie żywej relacji z świętymi. – Brat Albert zaś jest mi szczególnie bliski – mówi i cytuje ulubione zdanie tego ojca ubogich: "Nisko siadać, mało jadać, dużo robić, mało gadać". – Kocham go za to, że choć był tak utalentowany, potrafił zrezygnować ze swojego "ja".

« ‹ 1 › »
Relikwie św. Brata Alberta Chmielowskiego i św. Rafała Kalinowskiego w słupskim sanktuarium

Foto Gość DODANE 28.05.2020 AKTUALIZACJA 28.05.2020

Relikwie św. Brata Alberta Chmielowskiego i św. Rafała Kalinowskiego w słupskim sanktuarium

​27 maja uroczystości wprowadzenia relikwii św. Brata Alberta Chmielowskiego i św. Rafała Kalinowskiego do słupskiego sanktuarium przewodniczył bp Krzysztof Włodarczyk.  
oceń artykuł Pobieranie..

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

|

GOSC.PL

publikacja 28.05.2020 10:07

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BRAT ALBERT
  • SANKTUARIUM ŚW. JÓZEFA W SŁUPSKU
  • ŚW. RAFAŁ KALINOWSKI

Polecane w subskrypcji

  • Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
    • Rozmowa
    • Wojciech Teister
    Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
  • Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
  • Miłosierdzie na góralską nutę
    • Kultura
    • Jan Głąbiński
    Miłosierdzie na góralską nutę
  • Czy Jezus został ochrzczony na terenie dzisiejszej Jordanii? Odpowiedzi szukamy w Betanii za Jordanem
    • Świat
    • Szymon Babuchowski
    Czy Jezus został ochrzczony na terenie dzisiejszej Jordanii? Odpowiedzi szukamy w Betanii za Jordanem
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X