Filipińczykom z Koszalina i Białogardu zanieśli życzenia, paczki, wyprawki dla noworodków, a przede wszystkim braterską rozmowę.
Biskup Krzysztof Zadarko wraz z księżmi Tomaszem Rodą, dyrektorem Caritas diecezji i Eugeniuszem Kaczorem, proboszczem parafii pw. Św. Jadwigi w Białogardzie 23 grudnia odwiedzili dwie grupy Filipińczyków, łącznie ponad 44 osoby, by spotkać się z nimi w świątecznej atmosferze i nawiązać braterski kontakt.
Pracujący w Koszalinie i Białogardzie obywatele Filipin to katolicy, mężczyźni i kobiety, przy czym trzy z kobiet są przy nadziei. Otrzymały one wyprawki dla noworodków, a pozostali paczki świąteczne z żywnością i artykułami higienicznymi.
– Paczki są symbolicznym gestem troski o tych ludzi, których tak mało znamy, ale wiemy, z jaką determinacją i poświęceniem przybyli do naszego kraju, do naszych miast, by poprawić byt swoich rodzin – mówi ks. Roda. – Zapewniliśmy ich o naszej otwartości na ich potrzeby, a także na duszpasterstwo ich środowiska, szczególnie jeśli chodzi o sprawowanie Mszy św. Jako katolicy są tym zainteresowani.
Spotkanie było okazją do rozmów o warunkach życia Filipińczyków w naszej diecezji. Archiwum Caritas DKKZgromadzeni wspólnie pomodlili się, a bp Zadarko pobłogosławił Filipińczykom i ich rodzinom. Jako delegat KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek, powołując się na słowa papieża Franciszka, przypomniał im, że w Chrystusie jesteśmy jedną rodziną, braćmi i siostrami.
Spotkania odbyły się w miejscu zamieszkania Filipińczyków – w wynajętym domu z Koszalinie i przerobionym na mieszkania pawilonie handlowym w Białogardzie. Mieszkają oni w zbiorowych pokojach ze wspólną kuchnią. To grupy pracujące w dużych zakładach przetwórstwa żywności na terenie naszej diecezji. Jak mówi ks. Tomasz Roda, obywateli tej narodowości jest w diecezji więcej i to pierwsze spotkanie jest szansą na dotarcie także do tych w innych miejscowościach, co jest m.in. misją Centrum Wsparcia Integracji, otwartego w tym roku przy Caritas diecezji w Koszalinie.
– Chcemy rozeznać, ile takich grup znajduje się na terenie naszej diecezji, jakiej pomocy potrzebują – mówi ks. Roda. – Chcemy też zorientować się, co jako duszpasterze możemy im zaproponować. Skoro jest są to spore grupy, ponad 20-osobowe, mieszkające na terenie parafii, to dobrze, żeby były one przez parafię zauważone i otoczone opieką. Każda z osób to nasza siostra, nasz brat.
Bp. Krzysztofowi Zadarce, delegatowi KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek, leżą na sercu sprawy migrantów i uchodźców. Archiwum Caritas DKK