Dzień Życia Konsekrowanego zgromadził w koszalińskiej katedrze kilkadziesiąt osób reprezentujących żeńskie i męskie zgromadzenia zakonne.
W tym roku z powodu rygorów sanitarnych w koszalińskiej katedrze Dzień Życia Konsekrowanego świętowały osoby zakonne z lokalnych wspólnot, łącznie kilkadziesiąt osób. Pozostali – a były wśród nich mniszki klaryski ze Słupska i karmelitanki z Bornego Sulinowa – łączyli się z tą wspólnotą zgromadzoną pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Włodarczyka za pośrednictwem transmisji telewizji internetowej Dobre Media. Mszę św. koncelebrował m.in. bp senior Paweł Cieślik.
W homilii, której głównym tematem była Eucharystia, bp Włodarczyk zwrócił uwagę na aspekt prośby, przebłagania i dziękczynienia. Odnosząc je do stylu życia osób konsekrowanych podkreślił, że dla wszystkich wspólnot zakonnych Eucharystia stanowi centrum życia zakonnego.
– Życie konsekrowane jest szczególnym wyrazem jedności z Jezusem Chrystusem opartej na Eucharystii – mówił, przywołując wskazówkę św. Jana Pawła II, że jest ona źródłem prawdziwej odnowy duchowej jako "uprzywilejowanego środka kontemplacji", co stanowi pomoc w codziennym składaniu ofiary z siebie przez każdego zakonnika.
– Ostatnio często podkreśla się fakt, że dzięki Eucharystii ludzie mogą stawać się sobie bliżsi, ponieważ tworzy ona wyjątkowe miejsce, w którym doświadczamy jedności sióstr i braci, z zachowaniem właściwej odrębności charyzmatów, niepowtarzalności, dróg powołania, zadań. Przy stole Eucharystycznym jesteśmy siostrami i braćmi, patrzymy w tym samym kierunku – podkreślał kaznodzieja. – To jest cud, który dokonuje się dzięki obecności Chrystusa, bo tylko On może zbudować z nas wspólnotę.
Następnie wskazał, że pożądane jest, by członkowie wspólnoty zakonnej okazywali sobie, że potrzebują się wzajemnie. – Potrzebne jest także odkrywanie we wspólnotach indywidualnych charyzmatów, którymi mamy posługiwać. Prosząc o pomoc współsiostrę lub współbrata daję mu przestrzeń, by mógł tym swoim indywidualnym charyzmatem służyć.