Choć zobowiązuje do 9-miesięcznej pamięci modlitewnej, wciąż są chętni, by ją podejmować. Dzieło to przybiera nowe formy i inicjuje kolejne akcje.
Jak mało która inna praktyka religijna, Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego angażuje długoterminowo – na 9 miesięcy codziennej modlitwy różańcowej i dodatkowo innych praktyk. Jednak nie brakuje osób, które ją podejmują każdego roku. W dobie powszechnego zaprzeczania, że życie ludzkie jest cudem Bożym, i to od samego poczęcia, duchowa adopcja nabiera coraz większego znaczenia. Jej cel to odwodzić rodziców od zamiaru popełnienia aborcji lub niszczącej ludzkie zarodki praktyki in vitro.
Podczas Tygodnia Modlitw o Ochronę Życia, których zwieńczeniem była obchodzona 25 marca uroczystość Zwiastowania Pańskiego, wierni niektórych parafii, wśród nich pw. św. Antoniego w Wałczu, przygotowywali się do podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego poprzez nowennę. Parafianie kościoła pw. Ducha Świętego w Szczecinku mieli okazję obejrzeć wystawę pro-life w parafialnej kaplicy, zaś w Słupsku Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana i Fundacja Prodire zorganizowały wystawę „Jestem człowiekiem od poczęcia”, zainstalowaną wokół kościoła Mariackiego. Natomiast młodzież ze szczecineckiej grupy „Bóg uzasadnia, że jest” propagowała wśród rówieśników „Mobilnego asystenta adopcji duchowej” w formie aplikacji na smartfony. Caritas diecezji trafiała do tej grupy wiekowej poprzez filmiki na Facebooku z serii „Myślisz, że życie jest cudem?”.
Nazaretańska służba
W Dniu Świętości Życia, kiedy tradycyjnie rozpoczyna się tę dziewięciomiesięczną adopcję, w wielu kościołach diecezji składano przyrzeczenie adopcyjne i pisemne deklaracje. W koszalińskim Domu Samotnej Matki uroczystą Eucharystię sprawował bp Krzysztof Zadarko, a za pośrednictwem telewizji internetowej Dobre Media uczestniczyli w niej wierni z różnych miejsc diecezji.
Wbrew ponuro brzmiącej nazwie domu, podkreślającej, że jest to miejsce dla samotnych, bp Zadarko przekonywał, że ze względu na swoją misję jest to dom matki niesamotnej, bo otoczonej ludźmi, którzy na różne sposoby, bezpośrednio i pośrednio, niosą jej pomoc i otaczają życzliwością, modlitwą. – Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego to dzieło od lat obecne w Kościele, stwarzające możliwość ludziom, by towarzyszyli nienarodzonym dzieciom, ich matkom i rodzinom przez modlitwę – mówił, zachęcając do tej dyskretnej, nazaretańskiej służby duchowej. – Jeśli będą takie domy jak ten, to jako chrześcijanie będziemy świadectwem, że można wyjść z samotności, izolacji, trudnej sytuacji.
Jak co roku w Dniu Świętości Życia przypomniano w DSM, że ochrona życia wymaga konsekwencji i zatroszczenia się o tych niedawno narodzonych i ich matki. Wznowiono więc akcję „Pielucha dla malucha”, czyli zbiórkę środków pielęgnacyjnych i czystości dla dzieci i matek, a także kwestę pieniężną na ten cel. Zainaugurowano także nową akcję pn. „Zostań przyjacielem Domu Samotnej Matki”.
– Myślę, że bardzo wiele osób identyfikuje się z naszym domem i chce nieść mu pomoc – powiedziała s. Barbara Wilkowska, kierownik DSM, dodając, że można to uczynić na trzy sposoby: poprzez modlitwę, wolontariat i wsparcie finansowe. – Naszą kluczową misją jest ochrona życia. W tych specyficznych czasach prosimy o waszą przyjaźń i pomoc, by to miejsce nigdy nie zniknęło z mapy Koszalina i naszej diecezji. Tu biją najgłośniej serca dzieci poczętych, które pragną żyć.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się