W Skrzatuszu osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie wzięli udział w pielgrzymce pod hasłem „Jesteście solą ziemi”.
W skrzatuskim sanktuarium 8 czerwca odbyła się Diecezjalna Pielgrzymka Osób z Niepełnosprawnościami. Caritas zaproponowała formę hybrydową spotkania: w sanktuarium zebrali się uczestnicy jej placówek – Środowiskowego Domu Samopomocy w Pile i Warsztatów Terapii Zajęciowej w Leżenicy, ok. 40 osób. Pozostali, zgromadzeni w swoich ośrodkach lub domach, mogli śledzić na ekranach wydarzenie dzięki transmisji telewizji internetowej Dobre Media. Łącznie pielgrzymowało ok. 500 osób.
– Żałujemy, że nie możemy spotkać się wszyscy fizycznie i zbudować wspólnoty, która dla tych osób jest bardzo ważna, o czym wiemy choćby od ich terapeutów – powiedział ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas diecezjalnej. – Jednak chcemy tę bliskość przeżywać choćby w formie hybrydowej, bo wiemy, jak oni tęsknili za tym spotkaniem.
Czuła troska
Pielgrzymów powitała modlitwa uwielbienia, po niej zaś odbył się w sali wiejskiej spektakl teatralny pt. „Pinokio” w wykonaniu uczestników ŚDS w Pile. Mszy św. w sanktuarium przewodniczył bp Krzysztof Zadarko. W homilii zwrócił uwagę na problem wielomiesięcznej pandemii i wynikających z niej zjawisk społecznych, z których najtrudniejszym jest samotność.
– Niezależnie od tego, w jakim jesteśmy stanie, doświadczyliśmy nie tylko skutków działania koronawirusa, ale też przemian wiążących się z tą chorobą. Ma ona wpływ nie tylko na organizm człowieka zarażonego, ale też na ludzi wokół niego. Do tej pory mało kto wiedział, co to znaczy być w separacji. Izolacja przeniosła się ze szpitali do naszych domów, sklepów, zakładów pracy. Nie jesteśmy stworzeni do tego, by żyć w samotności, ale we wspólnocie – zaznaczył.
Biskup stwierdził, że największą chorobą współczesności jest samotność. – Pandemia pokazała nam, że ta choroba jest najtrudniejsza. Jak sobie z nią poradzić? – pytał, a jako odpowiedź wskazał na uczniów Chrystusa, którzy głosząc Ewangelię i przeżywając paradoks Krzyża, stają się solą ziemi.
Zgoda na wolę Bożą jest według bp. Zadarki ochroną przed bezsensem cierpienia, samotności. – Najpiękniejszym lekarstwem na ranę współczesnego człowieka jest balsam bliskości innych osób – powiedział za papieżem Franciszkiem, dodając, że wówczas i chory, i towarzyszący mu opiekun są świadkami niezwykłej przemiany.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się