Po powrocie z "ad limina" bp Edward Dajczak spotkał się z dziennikarzami. Opowiedział m.in. o niezwykłym zdarzeniu z papieżem Franciszkiem. Mówił także o tym, czy diecezja otrzyma nowego biskupa pomocniczego.
Biskupi z Koszalina odbywali wizytę ad limina apostolorum w minionym tygodniu wraz z drugą grupą polskich biskupów.
Biskup wyjaśnił dziennikarzom charakter takiej wizyty.
Bp Dajczak_ad limina_czym jestJak przyznał bp Edward Dajczak, wizyta nie miała charakteru przewidywanego "dywanika", choć jak dodał: - Papież nie unikał tematów trudnych.
Biskup podzielił się z dziennikarzami pewnym osobistym doświadczeniem, które bardzo nim poruszyło.
Bp Dajczak_ad limina_niezwykłe spotkanieOpisując klimat spotkań z papieżem i z pracownikami poszczególnych dykasterii, biskup podkreślił, że miały one charakter życzliwego dialogu.
Bp Dajczak_ad limina_spotkanie z FranciszkiemPodczas wizyty dotykano również spraw trudnych, np. związanych z nadużyciami seksualnymi duchownych wobec małoletnich. Jak podkreślił bp Dajczak, to sami biskupi podjęli tę tematykę.
Bp Dajczak_ad limina_trudne sprawyW kontekście sytuacji w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej biskup poruszał w Rzymie sprawy związane z większym włączeniem świeckich w różnego rodzaju posługi. Przyznał także, że rozmawiano o sytuacji seminariów duchownych i zmniejszającej się liczbie formujących się w nich kleryków.
Bp Dajczak_ad limina_o czym w kongregacjachW Kongregacji ds. Biskupów omawiano także kwestię związaną z potrzebą biskupa pomocniczego w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej po odejściu do Bydgoszczy bp. Krzysztofa Włodarczyka. - Powiedziano mi, że moje pismo już doszło - stwierdził biskup, wyjaśniając dziennikarzom, jakie możliwe scenariusze czekają diecezję w tej sprawie.
Bp Dajczak_ad limina_czy będzie biskup pomocniczy