Justyna i Igor swoje życie budują na zaufaniu Panu. − Często czujemy, że to On pisze dla nas partyturę. Chociaż nie wszystko rozumiemy i nie ze wszystkim umiemy się łatwo pogodzić, tylko z Nim możemy iść dalej – zapewniają.
Rozmowa na chórze zaczyna się od Matki Bożej. Jedną z pierwszych koszalińskich kompozycji nowy organista u Świętego Ducha poświęcił Skrzatuskiej Pani. – Bardzo poruszył mnie tytuł, w którym Maryja jest w tej diecezji czczona: Matka Miłości Zranionej i Naszej Nadziei. Nigdy wcześniej takiego nie słyszałem, choć jako organista poznałem bardzo wiele wezwań, poprzez które przyzywamy pomocy Matki Bożej – przyznaje Igor Jankowski. Polszczyzna nie sprawia mu kłopotów, wschodni akcent dodaje jej miękkości. – To wszystko z miłości – śmieje się. Dla niej nie wahał się zmienić języka, kraju i wyznania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.