W Spotkaniach Małżeńskich, które odbyły się 11-13 lutego w CEF w Koszalinie wzięło udział 14 osób z diecezji, a także spoza niej.
W Spotkaniach Małżeńskich biorą udział zarówno małżeństwa w kryzysie, nawet w trakcie sprawy rozwodowej, jak i te, które chcą pogłębić swoją więź albo po prostu spędzić ze sobą dobry czas. Bez względu na motywację, korzystają z tej formacji nawet ci, którzy pojawili się tu niejako z musu – np. na prośbę współmałżonka. Atutem Spotkań Małżeńskich jest ich wspólnie podjęta praca.
– Małżeństwo samo się nie zrobi – mówi ks. Tomasz Wołoszynowski – ale ostatecznie wiele może dokonać się w tak prostej formie jaką jest dialog. Z tego wypływa wszystko inne. Ostatecznie idzie o to, by małżonkowie uświadomili sobie, jak Bóg bardzo ich obdarowuje łaską sakramentu i jakie to jest skuteczne narzędzie w walce o wzajemną miłość, a w konsekwencji o zbawienie.
Tę łaskę chcę coraz lepiej odkrywać Weronika i Michał ze Szczecina, małżonkowie z 3-letnim. – Chcemy lepiej się poznać, nauczyć się ze sobą lepiej rozmawiać – mówi pani Weronika. – To niesamowite, że można mieszkać razem, a jednak wcale nie poruszać niektórych kwestii. Rekolekcje zaskakują nas właśnie, pokazując nowe obszary naszego związku.
Dla jej męża wartością jest przeżywanie małżeństwa jako sakramentu. – Fascynuje nas nasza relacja, a szczególnie to, że możemy ją przeżywać w duchu wiary w Boga – mówi pan Michał. Przykłady z życia innych wierzących małżeństw ceni wyżej niż wiedzę książkową. – Dzieląc się z nami swoimi sukcesami i problemami, animatorzy nas ubogacają, ułatwiają zrozumienie, jak my możemy daną sprawę rozwiązać w naszym małżeństwie.