- Modlitwa charyzmatyczna zakorzeniona jest w słuchaniu słowa Bożego - usłyszeli podczas rekolekcji w Koszalinie diecezjalni charyzmatycy.
Rekolekcje zimowe Odnowy w Duchu Świętym odbyły się 18-20 lutego w koszalińskim CEF. Wzięło w nich udział ponad 100 osób z grup z całej diecezji oraz ze szczecineckiej wspólnoty Genezaret. Tematem spotkania była modlitwa charyzmatyczna, a przeprowadziła go ekipa SOS dla Wspólnot, funkcjonująca w ramach drużyny ewangelizacyjnej Mocni w Duchu z Łodzi.
Rekolekcjoniści skupili uwagę uczestników na słuchaniu słowa Bożego, zarówno indywidualnym, jak i we wspólnocie, oraz na modlitwie słowem. - Jeśli ćwiczymy się w umiejętności słuchania, mamy możliwość lepiej słyszeć poruszenia Ducha Świętego. Wtedy w modlitwie charyzmatycznej możemy być bardziej użyteczni dla wspólnoty i dla Kościoła - powiedziała Mirosława Kartasińska. - Potem, kiedy idziemy do ludzi, możemy mieć nadzieję, że rzeczywiście przemawia przez nas Duch Święty. A poznamy to po owocach - dodała.
Ewangelizatorka wskazywała, jak niezbędna w posługiwaniu charyzmatami jest wspólnota. Wszak niewykluczone, że w posłudze charyzmatami będzie się popełniało błędy. Istotna jest więc wiedza, po czym błąd można rozpoznać.
- Nie myli się tylko ten, kto nic nie robi, dlatego trzeba próbować. W tym pomocni są bardziej doświadczeni bracia. Ważne jest jednak, by i ci niedoświadczeni mieli okazję posługiwać charyzmatami, ponieważ nie ma innej drogi do nauczenia się tej posługi. Trzeba więc próbować, a wyjaśnienia wątpliwości szukać u innych - stwierdziła.
Długi czas pandemii sprawił, że niektóre grupy Odnowy w naszej diecezji osłabły, spotykały się w mniejszym składzie, w zmienionych warunkach. Już samo przeniesienie spotkań z salek do kościołów, podyktowane obostrzeniami sanitarnymi, wymagało nowych rozwiązań np. w prowadzeniu modlitwy.
- Obecne rekolekcje i w ogóle nasze spotkanie po długim czasie są dla nas bardzo ważne - mówiła Beata Trzmielewska, koordynatorka świecka ODS. - Zobaczyliśmy to już na modlitwie rozpoczynającej weekend i oddaliśmy Bogu to, co nas do tej pory bardzo obciążyło. To są różne lęki, zahamowania, podziały czy wręcz postawa buntownicza, szczególnie gdy sprawa dotyczy niektórych aspektów pandemii - wyjaśniała.
Członkowie Odnowy nie są specjalistami w modlitwie i, jak dodała koordynatorka, cały czas się jej uczą. - Mamy nadzieję, że te rekolekcje pomogą nam jeszcze lepiej słuchać Boga, ale też pytać Go, czego chce od naszych wspólnot w najbliższym czasie - mówiła.
Ma to znaczenie szczególnie w kontekście zbliżającego się jubileuszu diecezji, ponieważ Odnowa w Duchu Świętym dokłada starań, by animować życie modlitewne, organizować większe spotkania charyzmatyczne, także we współpracy z innymi grupami duszpasterskimi. Przygotowywane są też nowe propozycje.
Ks. Bogusław Fortuński, diecezjalny koordynator Odnowy, zauważa jej rolę w wyrażeniu dziękczynienia za 50 lat Kościoła koszalińsko-kołobrzeskiego. - Z jednej strony żywe są tu już zakorzenione tradycje, z drugiej potrzeba wypuszczania nowych pędów, by drzewo Kościoła owocowało - powiedział. Jak dodał, Odnowa charyzmatyczna w diecezji powinna więc to życie duchowe ożywiać i to także w obrębie poszczególnych parafii, np. poprzez organizowanie w nich nabożeństw uwielbienia, uzdrowienia oraz nauczania nt. żywej relacji z Bogiem.