Mogli się o tym przekonać uczestnicy peregrynacji relikwii bł. kard. Wyszyńskiego, z którymi w Koszalinie spotkała się s. Nulla ze Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża - uzdrowiona za przyczyną Prymasa Tysiąclecia.
Relikwie błogosławionego, z inicjatywy stowarzyszenia "Civitas Christiana", peregrynują po diecezji od 9 lutego. W koszalińskim kościele pw. Ducha Świętego w ramach tego wydarzenia 24 lutego gościła s. Nulla ze Wspólnoty Uczennic Krzyża.
Jej cudowne uzdrowienie z choroby nowotworowej zostało wzięte pod uwagę podczas procesu beatyfikacyjnego kard. Stefana Wyszyńskiego. Od wrześniowej beatyfikacji siostra jeździ po całej Polsce, dzieląc się świadectwem otrzymanej łaski.
S. Nulla podczas spotkania w kościele Ducha Świętego w Koszalinie. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto GośćJak sama mówi, otrzymała za wstawiennictwem Prymasa nie tylko zdrowie ciała, dlatego jej historia nie jest tylko opowieścią o chorobie i jej pokonaniu.
- Śmierć jest dzisiaj wszechobecna. Słyszymy o niej ciągle w mediach np. w kontekście pandemii, czy teraz wojny, natomiast rzadko mówi się o wieczności - stwierdza s. Nulla, która poprzez swoją posługę chce dzielić się ze słuchaczami właśnie prawdą o wieczności oraz o miłości Boga do człowieka.
Siostra przyznaje, że łaska otrzymana za wstawiennictwem Prymasa Tysiąclecia zmieniła jej życie w różnych jego wymiarach.
- Kard. Wyszyński nauczył mnie "tracenia" czasu dla człowieka. Jest on dla mnie właśnie takim heroldem heroiczności i miłości do bliźniego - mówi siostra, która realizuje tę miłość m.in. aktywną pracą misyjną, głosząc swoje świadectwo.
S. Nulla podczas spotkania w kościele Ducha Świętego w Koszalinie. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość- Po beatyfikacji moje życie stało się bardzo dynamiczne, nagle pojawiło się wiele podróży. Staram się odpowiadać na wszystkie zaproszenia. Podarowuję swój czas dla innych. Czuję się zaproszona do oddawania w ten sposób swojego życia - mówi siostra, która z dnia na dzień stała się rozpoznawalna.
Jak przyznaje, ta rozpoznawalność nie jest dla niej problemem: - Chroni mnie moja wspólnota, która też modli się w intencjach mi powierzonych. Dlatego nie działam w pojedynkę, nie jestem gwiazdą. Bóg mnie posyła na tę misję razem ze wspólnotą.
Peregrynację relikwii w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej zakończy Msza św. w katedrze, którą w sobotę 26 lutego o godz. 18.00 odprawi bp Edward Dajczak.
Zapraszamy do zapoznania się ze świadectwem s. Nulli, które wygłosiła także podczas peregrynacji relikwii Prymasa Tysiąclecia w Szczecinie (materiał "Civitas Christiana")
Siostra Nulla ze Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża - Świadectwo uzdrowienia.