- W Jego ranach jest nasze zbawienie. Zbawienie wszystkich przybijanych do krzyża w Ukrainie, wszystkich przeżywających cierpienie, przez które przebija się pytanie: "Gdzie jest Bóg?" - mówił bp Krzysztof Zadarko.
Hierarcha przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w koszalińskiej katedrze.
Biskup rozpoczął homilię od przywołania słów abp. Swiatosława Szewczuka, odpowiadającego na pytanie, gdzie jest Bóg, kiedy w Ukrainie toczy się wojna i giną niewienni ludzie.
- “Bóg jest z nami. Po raz kolejny zostaje ukrzyżowany w ciele Ukrainy przez tych, którzy do nas strzelają. Po raz kolejny zostaje skazany na śmierć przez tych religijnych przywódców, którzy usprawiedliwiają wojnę. Jest ponownie złożony do grobu przez tych, którzy chowają w masowych grobach mieszkańców Mariupola, Izyum oraz innych miast i wsi Ukrainy. Dzisiaj Pan Bóg jest w ciele Ukrainy, naszego narodu” – bp Zadarko cytował słowa zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.
Jak zauważał hierarcha po raz kolejny przekonujemy się, że w Chrystusowych ranach jest nasze zbawienie.
- Zbawienie wszystkich przybijanych do krzyża w Ukrainie; wszystkich przeżywających cierpienie, przez które przebija się pytanie “Gdzie jest Bóg?” - mówił, podkreślając, że bez przyjścia pod krzyż, nie jesteśmy w stanie zrozumieć Eucharystii.
- Nie powinniśmy klęczeć przed narzędziem zbrodni i upokorzenia człowieka. Ale kiedy wisi na nim Chrystus, wiemy, że musimy złożyć swój głęboki pocałunek, płynący z serca człowieka wierzącego, mówiący, że na tym krzyżu jest jego Zbawiciel. To pocałunek naszej miłości i naszej nadziei, kiedy szukamy odpowiedzi na najtrudniejsze pytania w naszym życiu - wyjaśniał bp Zadarko.
Liturgia Męki Pańskiej - katedra w Koszalinie- Klęczymy nie przed drewnem, ale przed żywym drzewem, z którego wyrastają zielone liście i piękne owoce zbawienia. Klęczymy nie przed śmiercią, ale przed życiem. Klęczymy przed Wywyższonym, a nie Poniżonym. Przed Bogiem, nie tylko człowiekiem. To On sprawia, że ten piątek nazywa się wielkim. Wtedy wszystko, co przeżywamy, nabiera zupełnie innego sensu - mówił, zachęcając, by adoracja krzyża stała się stałym elementem naszego życia.
- Każda adoracja musi kończyć się westchnieniem “wykonało się”. Wykonujemy dzieło naszego życia, które czeka na wieczną nagrodę. Dlatego tak potrzebujemy dzisiejszej liturgii, by jutro po zmierzchu doświadczyć tajemnicy światła i życia, które da nam Zmartwychwstały - wyjaśniał bp Zadarko.
Jedną z ważnych części Liturgii Męki Pańskiej jest rozbudowana modlitwa powszechna, zanoszona do Boga we wszystkich potrzebach Kościoła i świata. W tym roku dołączono do niej dodatkowe wezwanie. Wierni modlili się "za naród ukraiński doświadczający rosyjskiej napaści wojennej, za uchodźców i ofiary śmiercionośnych ataków”, a także o pokój.
- Wszechmogący, wieczny Boże, Ty uśmierzasz wojny i poniżasz pysznych, uwolnij naród ukraiński od okrucieństw i cierpień, wejrzyj łaskawie na uchodźców i wygnańców, na rozdzielone rodziny i osierocone dzieci, a nam daj serca czułe na potrzeby przybyszów. Przez Chrystusa Pana naszego - wybrzmiało w koszalińskiej katedrze.