- Nie ma wolności bez solidarności. Nie ma solidarności bez miłości - przypominał papieskie napomnienia bp Zbigniew Zieliński w rocznicę podpisania porozumień sierpniowych.
Podczas Mszy św. sprawowanej w koszalińskiej katedrze dziękowano za wydarzenia, które rozegrały się 42 lata temu w Stoczni Gdańskiej oraz za tych, którzy wówczas upomnieli się o prawa człowieka i godność ludzi pracy.
- Mamy świadomość, że wszyscy jesteśmy beneficjentami tego zrywu. A wywalczona przez Solidarność wolność, to także wezwanie do tego, byśmy budowali ją na fundamencie wzajemnej, międzyludzkiej miłości - mówił przewodniczący Eucharystii bp Zbigniew Zieliński, odwołując się do słów św. Jana Pawła II.
Jak zauważył, 21 postulatów sierpniowych powinno być także dzisiaj przedmiotem refleksji i wdzięczności.
- Niewielu z nas jednak pamięta, co w nich zapisano. Ostatni postulat mówił o wolnej sobocie. Dzisiaj z niektórymi sygnatariuszami tamtych porozumień musimy walczyć o wolną niedzielę. W tych postulatach zapisano trzyletni czas urlopu macierzyńskiego, o wcześniejszej emeryturze dla kobiet. Dzisiaj po 42 latach warto przywołać te postulaty, by lepiej zrozumieć, o co wówczas dla nas walczono. Czy chcemy tego ducha solidarności podtrzymywać? - mówił hierarcha.
Wskazywał również, że ostatnie doświadczenia związane z pandemią i wojną w Ukrainie pokazały, jak bardzo solidarność jest dzisiaj potrzebna, ale również, że nie wszystkich na nią stać.
Po Eucharystii złożono kwiaty przed pomnikiem św. Jana Pawła II. Karolina Pawłowska /Foto Gość- Wspominając wydarzenia sprzed 42 lat bądźmy z nich dumni, a z tej dumy czerpmy siłę, która pozwoli nam w wolności dzieci Bożych wzajemnej solidarności dobrze i godnie żyć - mówił na zakończenie homilii.
Po Mszy św. złożono kwiaty pod pomnikiem św. Jana Pawła II - jak zauważał bp Zieliński - ojca "Solidarności". Przy usytuowanym przed katedrą pomniku przypominano również wydarzenia, które rozegrały się tutaj w 1982 r., gdy tysiące ludzi przyszło, by upomnieć się o podpisane dwa lata wcześniej w Gdańsku porozumienia. Opowiada o tym również przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej wystawa.
Wystawa przygotowana przez IPN. Karolina Pawłowska /Foto Gość- Chcieliśmy nią uhonorować pamięć koszalinian, którzy 31 sierpnia 1982 r. mieli odwagę wyjść na ulicę i upomnieć się o prawo do godności, wolności, szacunku. To Składają się na nią m.in. zdjęcia Jerzego Patana, pokazujące bohaterstwo zwykłych ludzi, np. Zofii Pietkiewicz, która poniosła najcięższe konsekwencje, skazana na 8 miesięcy więzienia. Nazywamy też po imieniu osoby odpowiedzialne za pacyfikację tej pokojowej manifestacji, nie po to, by rozliczać, ale by stanąć w prawdzie, która prowadzi do wolności – podkreśla Rafał Semołonik z koszalińskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.