O tym, że są znakami pamięci i wiary przekonywali w Objeździe autorzy albumu poświęconego tym miejscom kultu.
Sala Świetlicy Wiejskiej w Objeździe koło Ustki wypełniła się 1 grudnia po brzegi za sprawą spotkania z lokalną kulturą. O symbolice i historii 122 kapliczek, które pojawiły się na Pomorzu po II wojnie światowej wraz z napływem ludności z innych części Polski opowiedzieli Czesława Długoszek i Jan Maziejuk – autorka tekstu i autor zdjęć albumu "Kapliczki w powiecie słupskim – znaki pamięci i wiary", wydanego w 2020 roku przez Starostwo Powiatowe w Słupsku.
– Przechodzimy obok kapliczek nie zwracając często na nie uwagi, a okazuje się, że na przykładzie jednej kapliczki możemy prześledzić historię, stosunki społeczne, status materialny społeczności, wyobrażenia kulturowe – mówi Czesława Długoszek, autorka tekstu do albumu, zapowiadając wydanie drugiej publikacji na temat zachowanych pomników pomorskiej historii. Poezja oraz reportaże to sposób tej emerytowanej polonistki na dzielenie się swoją pasją: badacza i odkrywcy dziedzictwa kulturowego na Pomorzu, szczególnie tego związanego z jej rodzinną Objazdą.
– Rok czasu poświęciłem na przygotowanie: objechałem wszystkie kapliczki i zrobiłem notatki, w jakich godzinach jest najlepsze światło słoneczne. Potem zebrałem także opisy historii kapliczek, między innymi rozmawiając z mieszkańcami. Kapliczki świtały mi w głowie już od dłuższego czasu i chciałem je utrwalić, póki jeszcze żyję. Przez lata zostały one gruntownie zmodernizowane. Niektóre są nie do poznania, zostały odmalowane, uporządkowane, jeśli chodzi o materiały, bo forma pozostała ta sama - relacjonuje nestor słupskiej fotografii Jan Maziejuk. Jego 60-letnie doświadczenie twórcze uhonorowane 49 nagrodami i udokumentowane zdjęciami dziejów ziemi pomorskiej na 22 wystawach indywidualnych i w 16 albumach fotograficznych zadecydowało o tym, że do uwiecznienia słupskich kapliczek artysta przygotowywał się bardzo długo. Niejednokrotnie powtórnie jechał na miejsce, by wykonać jak najlepsze zdjęcie.
Więcej o ciekawej historii słupskich kapliczek będzie można przeczytać w kolejnym numerze "Gościa Koszalińsko-Kołobrzeskiego".