Wykorzystując nowoczesną technologię, chcą opowiedzieć koszalinianom o mieście, jakie dzisiaj można znaleźć jedynie na starych pocztówkach.
Patrząc na dzisiejsza zabudowę Rynku Staromiejskiego, trudno doszukać się śladów przedwojennego miasta. Zachował się jedynie kształt, a z dawnej zabudowy – niewielki fragment, budynek dawnego banku. Reszta legła w gruzach w marcu 1945 r. Już wkrótce jednak będzie można dowiedzieć się, jak dawniej wyglądało centrum miasta, za sprawą makiety wykonanej w technologii druku 3D.
To idea Stowarzyszenia „Projekt Koszalin”, które tworzą miłośnicy historii i lokalnej przeszłości, oraz koszalińskich przedsiębiorców i wykładowców.
- Mniej więcej od dwóch lat chodziło mi po głowie stworzenie makiety rynku. Krąg ludzi, którzy podchwycili pomysł, stale się poszerzał, gromadził specjalistów, którzy sprawią, że będzie to rzecz wyjątkowa - opowiada Grzegorz Kruk. Pomysłodawca stworzenia makiety na swoim koncie ma już kilka przedsięwzięć popularyzujących historię, m.in. „Wiadomość dla przyszłości”, czyli zakopaną pod płytą placu ratuszowego kapsułę czasu, w której koszalinianie zostawili swój ślad dla potomnych.
Komputerową wizualizację przygotował Bartosz Warzecha, koszaliński architekt. Dużą pomocą przy pracy nad detalami okazało się gromadzone przez Grzegorza od dwóch dekad archiwum starych koszalińskich pocztówek. Znaleźli się też specjaliści, którzy potrafią zrealizować ambitny projekt. To koszalińska firma Meden-Inmed, produkująca profesjonalny sprzęt medyczny.
- Pan prezes Wiesław Zinka, kiedy przedstawiłem mu projekt, wszedł w niego bez wahania - cieszy się Grzegorz.
Na zaawansowanych technologicznie maszynach Meden-Inmed w kilka dni powstał koszaliński przedwojenny ratusz. To wersja próbna, ale już pozwalająca wyobrazić sobie, na czym ten ambitny projekt polega.
Dawny koszaliński ratusz już raz był bohaterem projektu historycznego Pomorski Produkt Markowy, firmowanego przez Grzegorza Kruka. Podczas jubileuszu 750-lecia w Koszalinie znalazł się, obok innych zabytków, na awersie lokalnego Szeląga oraz srebrnego Argenta.
Tym razem pomysłodawców czeka wydrukowanie około 30 brył. Nowoczesna, interaktywna makieta 3D ma oddać przedwojenne realia Rynku Staromiejskiego. Pomysłodawcom zależy na przykuwających detalach.
- Za chwilę będziemy się brać za podstawę. Już wiemy, że pod palcem będzie można wyczuć bruk czy bruzdy po torach tramwajowych - opowiada Grzegorz Kruk.
Chciałby, żeby projekt obecnie noszący roboczą nazwę Markt był gotowy na Dni Koszalina w 2024 r. - Ale będziemy chcieli też prezentować makietę na poszczególnych etapach, pokazując postęp prac, żeby koszalinianie także żyli tym projektem - zapowiada.
Makieta ma być także jedną z turystycznych atrakcji Koszalina.
- Gdziekolwiek docelowo stanie, chcemy, żeby była dostępna o każdym czasie. Tym bardziej, że będzie dość mocno obudowana nowinkami technologicznymi, więc będzie fajnym produktem markowym i interaktywną lekcją historii - dodaje Norbert Koselski, prezes Stowarzyszenia „Projekt Koszalin”.
Już wkrótce będzie można zobaczyć ratusz takim, jakim był w ostatnich latach przed zniszczeniem w marcu 1945 roku, w salonie Bokaro w Koszalinie.