Spotkanie z przedstawicielami mediów odbyło się w domu biskupim w Koszalinie.
Biskup Edward Dajczak najpierw zwrócił się do obecnych na konferencji dziennikarzy: - Chcę bardzo serdecznie podziękować Państwu za minione lata. W tym pokoju spędziliśmy wspólnie sporo czasu przy różnych okazjach. Bardzo Państwu dziękuję.
Konferencja prasowa z bp. seniorem Edwardem Dajczakiem i bp. ordynariuszem Zbigniewem Zielińskim.Następnie biskup przypomniał motywy swojej rezygnacji z urzędu związany ze stanem zdrowia. - Napisałem do Ojca Świętego o tym, że diecezja stoi przed nowymi wyzwaniami. Zakończył się bardzo ważny synod. Trzeba podejmować nowe zadania. Chciałem być odpowiedzialnym. Zbyt kocham tę diecezję, bym mógł pozwolić sobie na to, aby przez ten ostatni rok, w którym mógłbym nadal sprawować posługę, robić to połowicznie, udając, że kieruję diecezją - powiedział bp Dajczak.
- Z biskupem Zbigniewem zrozumieliśmy się od pierwszego spotkania, z tym większą ufnością odchodzę na emeryturę. Oczywiście nie odchodzę z diecezji. Na ile będę potrzebny, będę pomagał - zadeklarował odchodzący biskup.
- Przyznam się, że po rezygnacji zrobiło mi się lżej - dodał na koniec bp Edward Dajczak.
- Czas wspólnej pracy od 2 kwietnia 2022 roku, kiedy zainaugurowałem swoją posługę w diecezji jako koadiutor, a biskup Edward po ojcowsku wprowadzał mnie w kolejne obszary życia diecezji, daje mi pewne poczucie komfortu, mimo świadomości wyzwań - powiedział w pierwszych słowach bp Zbigniew Zieliński.
Konferencja prasowa biskupa seniora i nowego biskupa diecezjalnego. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość- Zauważyłem przez ostatnie miesiące, że ten dom biskupi był zawsze bardzo gościnny, również dla mediów. Chciałbym kontynuować tę tradycję i już teraz z całego serca zapraszam media i proszę o współpracę - powiedział bp Zieliński.
Nowy biskup koszalińsko-kołobrzeski podsumował posługę swojego poprzednika, wymieniając niektóre z jego inicjatyw duszpasterskich.
Bp Zieliński przypomniał też długą historię Kościoła na Pomorzu Środkowym. Zauważył, że choć sama diecezja koszalińsko-kołobrzeska świętowała niedawno jubileusz 50-lecia, to przecież w Kołobrzegu pierwsze biskupstwo powstało już w roku 1000.
- Im dłuższa historia, tym większa wiarygodność, ale z drugiej strony mamy dynamizm związany z istnieniem pół wieku w takim kształcie. To napawa mnie ogromną nadzieją. Połączenie tradycji i nowych doświadczeń rokuje bardzo dobrze - zauważył biskup.
- Dla mnie osobiście ogromnym zasobem, potencjałem, z którym patrzę na to, co przede mną, jest to, czego doświadczyłem tutaj przez ostanie 10 miesięcy - począwszy od biskupa Edwarda i jego ogromnej serdeczności, poprzez biskupów, kapłanów, osoby życia konsekrowanego, członków różnych grup, katechetów, świeckich. Doświadczyłem ogromnej życzliwości ze strony środowisk ludzi świeckich - podkreślił bp Zieliński.
- To sprawia, że wchodzę w tę posługę z ogromną nadzieją i ufnością - dodał nowy pasterz diecezji.
- Deklaruję ze swej strony chęć zaangażowania nade wszystko w życie Kościoła, ale też na rzecz tego środowiska, w tym miejscach, w których możemy współpracować dla dobra mieszkających tutaj ludzi - zakończył biskup koszalińsko-kołobrzeski.
Pierwsza wypowiedz biskupa Zbigniewa Zielińskiego z katedry na chwilę po ogłoszeniu decyzji Stolicy Apostolskiej: