Od września wezmą się do intensywnej pracy i formacji. Teraz słuchacze Diecezjalnego Studium Organistowskiego spotkali się wykładzie, modlitwie i na… grillowaniu.
W Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Koszalinie odbyło się pierwsze spotkanie w ramach Diecezjalnego Studium Organistowskiego. Adepci, przywitani przez dyrektora studium ks. Marcina Wiśniowskiego, uczestniczyli w pierwszym wykładzie rozpoczynającego się kursu.
W swoim wystąpieniu dr Łukasz Bilski mówił o formacji i posłudze muzyka kościelnego na terenie naszej diecezji, wskazał na przebogaty skarbiec tradycji muzycznej Kościoła oraz zarysował współczesne problemy na polu liturgiczno-muzycznym wraz z próbą ich rozwiązania. Na koniec słuchacze dyskutowali o potrzebie głębszego zwrócenia uwagi na temat muzyki liturgicznej w diecezji.
- Z dyskusji, jakie prowadziliśmy z muzykami kościelnymi podczas drugiego synodu wynika, że potrzebujemy refleksji na temat roli muzyki w celebracji, a także konkretnych rozwiązań problemów, jakie się dziś pojawiają. Naprzeciw temu wychodzi nasze Studium Organistowskie, które kształcąc nowych muzyków kościelnych będzie miedzy innymi uwrażliwiało na piękno muzyki liturgicznej. Dlatego tak ważna jest potrójna formacja muzyka kościelnego: formacja eklezjalna, muzyczna i liturgiczna - zauważa Łukasz Bilski, organista słupskiej parafii św. Jana Kantego, wykładowca studium.
Po wykładzie wszyscy przeszli do kaplicy, gdzie w modlitwie różańcowej powierzono sprawy muzyki kościelnej i organistów. Spotkanie zakończono zaś miłym akcentem wspólnego grillowania.
Regularne zajęcia studium organistowskiego rozpoczną się od września. Weźmie w nich udział 25 kursantów.