Modlitwą, apelem poległych i salwą honorową uczczono w Koszalinie pamięć o bohaterach i ofiarach II wojny światowej.
Przed pomnikiem Martyrologii Narodu Polskiego na cmentarzu komunalnym parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych i duchowieństwa oraz mieszkańcy Koszalina uczcili 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej.
- Czas między wrześniem 1939 roku, a majem 1945 był czasem okrutnych zbrodni, prześladowań oraz ludobójstwa na niewyobrażalną dotąd skalę. Był to czas całkowitego podeptania godności i praw człowieka. Czas wojny, która pochłonęła wiele milionów ludzkich istnień i pozostawiła po sobie ruiny zniszczonych miast i wsi, a także ogromny ból i gorycz w sercach ludzi - przypominał Przemysław Krzyżanowski, zastępca prezydenta Koszalina.
Modlitwie za ofiary wojny oraz w intencji pokoju przewodniczył bp Zbigniew Zieliński.
- Nie możemy nie pamiętać. To bolesny kamień milowy w dziejach Polskich. Teraz ta rocznica wybuchu wojny stała się dla nas bardziej realna. Bliskość wojny sprawiła, że patrzymy na nią zupełnie inaczej. To już nie są sceny z filmu czy gier, to coś, co dzieje się niedaleko od nas. Spojrzenie na wojnę i docenienie pokoju staje się jeszcze bardziej palącym wyzwaniem - zauważa hierarcha.