O tym, co powinno się liczyć w policyjnej służbie, mówił bp Zieliński podczas uroczystości błogosławieństwa sztandaru policji w Świdwinie.
Mszy św. z okazji wręczenia sztandaru Komendzie Powiatowej Policji w Świdwinie przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. W uroczystości, która odbyła się 8 września w kościele pw. MB Nieustającej Pomocy w Świdwinie, wzięli udział przedstawiciele władz państwowych i wojewódzkich, samorządu, służb mundurowych; obecni byli kapłani z dekanatu oraz duchowny prawosławny.
W homilii biskup podkreślił znaczenie słów roty policyjnego ślubowania, której adresatem jest Bóg, wyrażając nadzieję, że także w naszych czasach uda się ją zachować. Odniósł się również do sensu powołania zawodu policjanta.
‒ Nie tylko nieść pomoc bliźnim, dbać o ład i publiczny porządek, ale jeszcze bardziej uświadomić sobie, że innym nie można dać tego, czego się samemu nie posiada. Zatem dobrze rozumiana i spełniana służba to taka, która wydobywa się z uporządkowanego serca – mówił biskup, podkreślając wkład kapelanów służb mundurowych w kształtowanie tego powołania w czasach, gdy coraz bardziej powinny liczyć się honor, hart ducha, odwaga ‒ niezwiązane włącznie z wyszkoleniem czy dobrym wyposażeniem, ale z tym, co konstytuuje człowieka.
Biskup Zieliński stwierdził, że służba wymagająca posłuszeństwa w przyjmowaniu decyzji zwierzchników oraz wypełniania rozkazów może być trudem, a nawet powodem niezrozumienia, zwłaszcza przez współczesnego człowieka zafascynowanego demokracją i oczekującego, że cały świat ma jemu służyć. ‒ To właśnie to powołanie, jako „niedemokratyczne”, naruszające wolność człowieka, okazuje się wielkim skarbem, bo właśnie dzięki niemu możemy się czuć bezpiecznie.
Po Eucharystii na placu Konstytucji 3 Maja odbył się uroczysty apel, podczas którego bp Zieliński pobłogosławił nowy sztandar, który następnie został przekazany z honorami pocztowi sztandarowemu policji.