W kościele pw. św. Marcina odbyły się pierwsze Msze święte.
W drugą niedzielę Adwentu parafia wojskowo-cywilna pw. św. Marcina w Koszalinie zainaugurowała odprawianie liturgii w nowym kościele. Konsekracja budynku przewidziana jest na 2024 rok, póki co wierni mogą modlić się w nowej, ogrzewanej świątyni.
Do tej pory, po desakralizacji i wyburzeniu w listopadzie 2021 roku kaplicy św. Marcina służącej przez wiele lat sprawowaniu nabożeństw, gromadzili się oni w pobliskim klubie Centrum Szkolenia Sił Powietrznych.
Budowa obecnego kościoła rozpoczęła się w 2021 roku. Jest to budynek wojskowy, składający się z kościoła garnizonowego oraz zaplecza duszpasterskiego – domu parafialnego (niebędącego plebanią).
Jak podkreśla proboszcz ks. mjr Dariusz Kamiński, zamysłem poprzedniego proboszcza, ks. płk. Mariusza Śliwińskiego, było nawiązanie wystrojem nowego kościoła do poprzedniej kaplicy. Zgodnie z tym w ołtarzu głównym umieszczono wizerunek Jezusa Miłosiernego, a w bocznych – Matki Bożej Częstochowskiej i św. Marcina. ‒ Zachowaliśmy wszystkie te trzy elementy, przy czym odwzorowaliśmy je w formie mozaiki – mówi ks. Kamiński.
Nowy kościół posiada dzwonnicę z dzwonami odlewanymi z brązu oraz połączone z budynkiem świątynnym zabudowania domu parafialnego.
Tak jak inne budynki wojskowe kościół garnizonowy jest własnością skarbu państwa. ‒ W fazie projektowej była mowa, że pewien wkład finansowy w budowę będą mieli też wierni parafii cywilnej – tłumaczy proboszcz ‒ ustalono wówczas, że parafia cywilna sfinansuje wystrój świątyni. Wiele już jest wykonane, na naszych barkach spoczywa jeszcze ufundowanie witraży i drogi krzyżowej, a w dalszej przyszłości – organów.
Koszalińska parafia wojskowo-cywilna łączy dwie parafie. Do wojskowej, stanowiącej parafię personalną, przynależą wierni ordynariatu polowego ‒ wszyscy żołnierze garnizonu wraz z rodzinami, emeryci wojskowi, kombatanci. Dotyczy to garnizonów w Koszalinie i Darłowie. Parafia cywilna, której członkami są mieszkańcy pobliskich ulic, liczy ok. 5700 osób.