Nie w deszczu, ale w strugach miłosierdzia przejdź do galerii
Mieszkańców Koszalina podczas Drogi Krzyżowej prowadziły rozważania bp. Czesława Domina o Bożym miłosierdziu.
Mimo ulewnego deszczu w nabożeństwie odprawianym na ulicach miasta wzięło udział wielu koszalinian. Trasa nabożeństwa wiodła od katedry, ulicami Zwycięstwa, Młyńską i Niepodległości, aż do kościoła oo. franciszkanów. Krzyż między poszczególnymi stacjami nieśli m.in. przedstawiciele harcerzy, sióstr zakonnych, parafii, ruchów, a także klerycy.
Rozważania, które prowadziły uczestników nabożeństwa między 14 stacjami nawiązywały do wygłoszonych lub spisanych słów bp. Czesława Domina, traktujących o Bożym miłosierdziu.
Powód takiej decyzji wyjaśnił bp Zbigniew Zieliński, wskazując na przydającą na ten dzień 28. rocznicę śmierci swojego poprzednika.
Droga Krzyżowa ulicami KoszalinaKarolina Pawłowska /Foto Gość
– Niech te słowa, które dzisiaj do nas będą kierowane, przywołują postać gorliwego biskupa naszego Kościoła, a dzieła, które po sobie pozostawił, pełne miłosierdzia, będą najlepszym potwierdzeniem jego słów. I niech dla nas wszystkich będą zachętą, by słowa o miłosierdziu w nas stawały się ciałem i przekładały się na nasze życie – zachęcał bp Zieliński.
Wcześniej hierarcha razem z wiernymi modlił się w katedrze w intencji zmarłego biskupa podczas wieczornej Eucharystii.
1
/
1
oceń artykuł
-
- Kościół
-
-
- Rozmowa
-
- Polska
-
- Polska
-
- Kościół
