Mszą św. i konferencją naukową franciszkanie upamiętnili dekady swojej obecności na Pomorzu.
Odbywająca się w Koszalinie w dniach 6-11 maja kapituła prowincji gdańskiej franciszkanów konwentualnych stała się okazją do wspomnienia długiej obecności tego zakonu na Pomorzu. Obchody rozpoczęła Msza św. sprawowana 7 maja w katedrze - miejscu historycznym dla tego zgromadzenia oraz dla diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, jako że to właśnie franciszkanie przybyli do Koszalina w 1945 roku, przejęli kościół farny, czyli obecną katedrę, a po latach - w 1974 roku, czyli pół wieku temu - przekazali go na rzecz diecezji.
Przewodniczący jubileuszowej liturgii bp Zbigniew Zieliński w homilii podkreślił wartość charyzmatu franciszkańskiego. Biskup pytał zarazem o to, jak wygląda dziś wierność powierzonemu im przez Kościół lokalny zadaniu i gorliwość w odczytywaniu tej misji.
- Zadaniowość, która drenuje nasze umysły, postawy, kalendarze, sprawia, że w imię aktywności, zadań, których żąda od nas świat, często nieświadomie pozostawiamy na boku budowanie głębokiej łączności z Panem Bogiem. Ale może być i tak, że w imię zakonnego charyzmatu wiele uwagi poświęcimy relacji z Bogiem, ale zabraknie przełożenia tego na życie apostolskie - przestrzegał hierarcha przypominając zalecenie Soboru Watykańskiego II stawiającego przed zakonami wymóg apostolskiego i duszpasterskiego życia. - Śladami swego mistrza i założyciela franciszkanie poddali się temu. Dziś więc, gdy tak wiele znaczy radosne świadectwo o Ewangelii, modlimy się za was, byście charyzmat św. Franciszka jeszcze bardziej zgłębili i dawali go współczesnemu światu, a także naszej diecezji.
W drugiej części wydarzenia odbyła się konferencja naukowa. O franciszkanach przed Reformacją mówił ks. dr Grzegorz Wejman z Uniwersytetu Szczecińskiego, a o ich zasługach w ratowaniu zabytkowych świątyń Koszalina - Krystyna Bastowska, wojewódzka konserwator zabytków. O. dr Józef Makarczyk OFMConv z Wilna mówił o powojennej sytuacji geopolitycznej, jaka wpłynęła na pojawienie się franciszkanów na Pomorzu, ukazał strukturę kościelną na tym terenie oraz trudności duszpasterskie.
Obecnie w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej franciszkanie są obecni w pięciu miejscach: Koszalinie, Kołobrzegu, Darłowie, Darłówku oraz w pustelni na Górze Polanowskiej. Podejmują liczne zdania duszpasterskie w parafii, szkole, areszcie, szpitalu.
- Tam, gdzie jesteśmy potrzebni, tam idziemy i historia tej ziemi to pokazuje: przyjechaliśmy za ludźmi, żeby z nimi być - podsumowuje o. Wojciech Kulig, prowincjał franciszkanów. - W zależności od tego, w jakiej epoce żyjemy, chcemy coś ważnego przekazać. Obecna epoka, w której ludziom Pan Bóg zaczyna być obojętny, i w której wokół trwają wojny, chcemy i modlimy się o to, by pokój był w sercach ludzi, a także realnie w naszym kraju i wokół niego.