W Koszalinie i w Słupsku rozpoczął się całoroczny cykl wykładów dla katolików zainteresowanych pogłębieniem wiedzy religijnej.
Kurs „Sobota z teologią” to przeniesienie na nasz grunt udanej inicjatywy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, która pod nazwą „Teologia w mieście” spotkała się z dużym odzewem. Tam realizuje ją od 2019 roku Instytut Edyty Stein. U nas podjął się tego Instytut Studiów Wyższych przy Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego. Sobotnie kilkugodzinne spotkania ruszyły równolegle w dwóch ośrodkach: pierwsze wykłady odbyły się 19 października w Słupsku (w parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego), a następnie 26 października w Koszalinie (w budynku Wyższego Seminarium Duchownego), oferując słuchaczom treści w większości na ten sam zakres tematów. Wśród prelegentów znajdują się zarówno diecezjalni księża, głównie wykładowcy WSD, jak i goście z innych diecezji. Listy uczestników szybko się zapełniły – w Słupsku zapisano komplet 56 słuchaczy, w Koszalinie jest ich 121 (tu można się jeszcze dopisać do listy).
– Zaskoczyło nas błyskawiczne zainteresowanie ludzi tymi spotkaniami. Przy czym idea jest taka, że to nie są wykłady wyczerpujące podjęty temat, raczej zwiastuny tematyczne tego, czego dotyczą studia teologiczne – mówi ks. dr Remigiusz Szauer, dyrektor Instytutu. Formuła „Soboty z teologią” zakłada kilkugodzinne spotkanie raz w miesiącu, stąd jest ofertą nawet dla osób zaabsorbowanych zawodowo.
– Chcemy „odczarować” teologię, bo ona bywa postrzegana jako coś nienaukowego, dotyczącego raczej praktyk religijnych, rytuałów. Tymczasem teologia jest nauką systematyczną, bardzo szeroką, zawierającą zarówno elementy humanistyczne, filozoficzne, antropologiczne, jak i studium liturgii, historii, dogmatów. I jak się okazuje, ludzi to rzeczywiście interesuje – cieszy się ks. Szauer.
Wykład nt. filozofii ks. dr. Pawła Mielnika
Koszalińskie spotkanie otworzył wykład ks. dr. Pawła Mielnika, zatytułowany „Dlaczego teologii potrzebna jest filozofia?”. Nazywając filozofię matką nauk szczegółowych, która objawia się wówczas, gdy człowiek zadaje sobie pewne pytania i próbuje rozumowo wyciągać wnioski z otaczającej go rzeczywistości, prelegent wykazywał jej związki z teologią. Słuchacze dopytywali o kwestie estetyki w filozofii, o to, czy dotyczy ona tylko tego, co już się zdarzyło, czy jest bardziej uniwersalna, a także jak odnosi się najnowszych osiągnięć techniki, czyli Sztucznej Inteligencji.
Następnie ks. prof. dr hab. Janusz Lemański w wykładzie „Pięcioksiąg dzisiaj” zaproponował słuchaczom namysł, czy przesłanie Dekalogu, który powstał nie tylko w odległym czasie, ale w innym niż nasz kręgu kulturowym, jest współcześnie obowiązujące.
Pani Magdalena spod Kołobrzegu śledzi facebookowy fanpage diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej i tą drogą informacja o „Sobocie z teologią” do niej dotarła. – W szkole miałam trochę filozofii, ale cóż… ja i filozofia nie byłyśmy przyjaciółkami, więc początkowo propozycje tematów wydały mi się „pod górkę”. Ale pierwszy wykład był naprawdę ciekawy, zainspirował mnie, poczytam sobie o tym jeszcze w domu – mówi pani Magdalena. – Jestem tu dla siebie, by poszerzyć wiarę, wiedzę, bo zawsze mnie do tego ciągnęło.
„Po prostu spadło mi to nieba” mówi o cyklu Henryk Szewczyk ze Szczeglina. Pan Henryk jest już na emeryturze, a więc ma czas, by nie tyle dać porywać się pędowi życia, co przyjrzeć się mu z dystansu. Kiedy więc o cyklu spotkań w WSD poinformowała go żona, katechetka, powiedział „tak” i małżonkowie ramię w ramię zasiedli w seminaryjnej auli. – Jakiś czas temu zainteresowałem się św. Tomaszem z Akwinu i on pomógł mi zapragnąć być bliżej Pana Boga. Moim marzeniem jest więc być bliżej teologii – mówi mieszkaniec Szczeglina. – Teraz mam możliwość spojrzenia na wszystkie sprawy troszeczkę z boku. To fajny czas, mogę zastanowić się nad tym, że skoro życie doczesne biegnie, to czego ja chcę?
– Zaskoczył nas profil uczestnika – podsumowuje ks. Szauer. – Z jednej strony są to osoby zaangażowane w Kościele, w rady parafialne czy też wcześniej w Synod Diecezji. Są i osoby, które mają ukończoną teologię na poziomie magisterskim, jak i będące z wykształcenia inżynierami, zajmujące się zawodowo finansami lub dziennikarstwem. Co ciekawe, są tu też tacy, którzy, o czym sami mówią, są obecnie osobami wątpiącymi w wierze, poszukującymi.
Ks. Szauer ma nadzieję, że projekt nie tylko się powiedzie i zaowocuje kolejną edycją „Soboty z teologią”, ale i poszerzy się o nowe ośrodki. Na zakończenie kursu uczestnicy otrzymają certyfikat potwierdzający nowe umiejętności i wiedzę.