Mieszkańcy Koszalina i okolic przeszli przez miasto w Marszu dla Życia i Rodziny.
Mszą św. w koszalińskiej katedrze rozpoczęło się w południe 25 maja kilkugodzinne wydarzenie skupiające ludzi, szczególnie rodziny z dziećmi, którzy cenią wartości rodzinne i chcą publicznie okazać szacunek dla ludzkiego życia. Po Eucharystii marsz wyruszył ulicami w kierunku parafii pw. Ducha Świętego, gdzie na placu przykościelnym odbył się piknik rodzinny. Organizatorami marszu są Rycerze Kolumba przy wsparciu koszalińskich parafii, kurii biskupiej, spółdzielni mieszkaniowych i osób prywatnych.
Rozpoczęcie Marszu dla Życia i Rodziny pod katedrą w Koszalinie
Rozpoczynając Mszę św. ks. Gracjan Ostrowski, parafialny duszpasterz dzieci, wskazał na potrzebę miłości, która nie zawsze jest zaspokojona w rodzinach i małżeństwach.
– Dlatego my dzisiaj, zapatrzeni w Świętą Rodzinę z Nazaretu, chcemy tę miłość pokazać światu, objawić, zamanifestować przez udział w Marszu dla Życia i Rodziny – powiedział, zachęcając do powierzenia rodzin Bogu, Matce Bożej i świętemu Józefowi.
Akcent drogi, którą trzeba pokonać w Marszu dla Życia i Rodziny, podkreślił w homilii proboszcz katedry ks. Henryk Romanik.
– Droga wyraża dzisiejszy program życia kościelnego w Koszalinie, ponieważ jesteśmy zaproszeni na drogę, do marszu, do wyruszenia z domów i świątyń, by iść przez miasto i dziękować Bogu za życie i za rodzinę – powiedział. Zwrócił także uwagę na dodatkowy wymiar tegorocznego wydarzenia, jakim jest troska o każde życie, od poczęcia do naturalnej śmierci. W związku z tym zachęcił do wsparcia finansowego hospicjum w Koszalinie, w którym znajdują opiekę osoby poważnie i terminalnie chore, zarówno dorośli, jak i dzieci.
Marsz dla Życia i Rodziny na ulicach Koszalina
Wśród uczestników marszu znalazła się rodzinka Szutowiczów – Maria i Bogdan z dziećmi Heleną i Józefem. Po raz pierwszy udało im się wspólnie wziąć udział w tym wydarzeniu.
– Nasza obecność na marszu to wyraz tego, że ważne są dla nas takie wartości jak rodzina, ta tradycyjna zapisana w konstytucji, w której są żona, mąż, dzieci. Chcemy pokazać, że rodzina to podstawa w społeczeństwa – powiedział Bogdan Szutowicz.