Dźwirzyńskie spotkania z historią

To drugie lato w Dźwirzynie, gdy mieszkańcy i turyści odpoczywający nad Bałtykiem mogą skorzystać z jednej z wakacyjnych ofert parafii pw. Matki Bożej Uzdrowienia Chorych w Dźwirzynie - spotkań o miejscowości i parafii pn. "Poznaj historię Dźwirzyna", prowadzonych przez Jacka Kawałka, pasjonata historii i nauczyciela informatyki w Zespole Szkół nr 1 w Kołobrzegu. Spotkania odbyły się dotąd 10 i 24 lipca, kolejne planowane są na 5 i 21 sierpnia o godz. 19.45 w kościele parafialnym. Są one częścią większego projektu pn. "Cyfrowe Pomorze", realizowanego przez Politechnikę Koszalińską.

- Niektórzy przyjeżdżają tu od wielu lat, aby odpocząć i zregenerować siły, okazuje się jednak, że niewiele wiedzą o samej miejscowości - mówi pasjonat historii, który nie tylko przekazuje informacje, ale też sam je gromadzi i archiwizuje. Spotkania z historią to efekt jego pięcioletnich poszukiwań. Tę pasję przejął od swojego ojca Jana Kawałka, który zgromadził dwa segregatory o Dźwirzynie i cztery o parafii.

- Mam już bardzo dużo materiałów, a jeszcze zdobywam następne. Na jesień planuję zorganizowanie spotkania z mieszkańcami, aby pozyskać nowe - wyjaśnia pan Jacek.

Tegoroczny wykład rozbudowany jest więc o nowe treści i materiały. Dzieje miejscowości oraz liczne ciekawostki na ten temat są prezentowane między innymi z użyciem okularów VR, umożliwiających wizualizację i animację obrazu w technice 3D, co szczególnie interesuje młodzież.

- Cieszę się, że młodzi mieszkańcy Dźwirzyna zaczęli aktywnie działać, prezentując aktualne wydarzenia w Dźwirzynie. W połączeniu z tym, co robię, może to w przyszłości dać bardzo fajny efekt - podsumowuje J. Kawałek. Jak dodaje, zachęca go to do dalszych poszukiwań i działań na rzecz utrwalania tego, co odchodzi w zapomnienie. - Motywowany przez słuchaczy zacząłem pisać książkę o historii Dźwirzyna. Jednak z racji dużej ilości materiałów i moich innych projektów, które realizuję, pewnie zajmie mi to klika lat - mówi.

oceń artykuł