Merytorycznie i autentycznie. Rekolekcje Diakonii Życia Ruchu Światło-Życie w Skrzatuszu

ks. Wojciech Parfianowicz ks. Wojciech Parfianowicz

publikacja 10.08.2019 20:35

Aborcja, in vitro, LGBT - to hasła, które wywołują silne emocje, zdolne nawet najmilsze spotkanie przemienić w nieprzyjemną kłótnię. Argumenty typu: "Bo tak mówi Pan Bóg" czy "Tak naucza Kościół" nie trafią do wszystkich.

Merytorycznie i autentycznie. Rekolekcje Diakonii Życia Ruchu Światło-Życie w Skrzatuszu Część uczestników rekolekcji na dziedzińcu Domu Pielgrzyma w Skrzatuszu. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Rekolekcje Diakonii Życia Ruchu Światło-Życie przeznaczone są dla członków Domowego Kościoła. Są to rekolekcje specjalistyczne. Tematy podejmowane podczas konferencji dotyczą m.in. płciowości, miłości, rodzicielstwa, obrony życia, zagadnień bioetycznych, budowania relacji w małżeństwie.

- Spektrum problemów i wyzwań związanych z życiem jest szerokie i nieustannie się zmienia. Ciągle pojawiają się nowe tematy, które warto podejmować. Diakonia Życia zajmuje się nie tylko informowaniem o zagrożeniach, ale także pozytywną promocją wartości związanych z małżeństwem, rodziną, wychowaniem dzieci - wyjaśnia ks. prof. Janusz Bujak, współprowadzący.

- Rekolekcje dają więc konkretną wiedzę oraz formują do tego, żeby właściwie i chętnie nią służyć - mówi Andrzej Zinka z Gdyni. Razem z żoną Joanną byli parą moderatorską podczas ogólnopolskich rekolekcji Diakoni Życia, które odbywały się od 1 do 11 sierpnia w Skrzatuszu. Ich świadectwo o tym, jak przez lata bezskutecznie starali się o potomstwo, można przeczytać w materiale: Dotarło do mnie, że nie muszę urodzić.

Uczestnicy słuchali wystąpień specjalistów, głównie świeckich. Byli wśród nich: lekarze, psycholog, biblista, działacze społeczni.

Merytorycznie i autentycznie. Rekolekcje Diakonii Życia Ruchu Światło-Życie w Skrzatuszu   Spotkanie z dr Jolantą Próchniewicz, poznańską psycholog od ponad 20 lat zajmującą się problemem homoseksualizmu. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Nie chodzi o to, że księża na wyżej wymienione tematy nie powinni się wypowiadać. Wciąż jednak pokutuje przekonanie, także wśród części wiernych i duchowieństwa, że Kościół to w zasadzie biskupi i księża, dlatego to oni powinni formować ludzi we wszystkich obszarach życia. Takie podejście prowadzi w konsekwencji do przekonania, że także duchowni powinni zawsze stać na pierwszej linii frontu w światopoglądowych sporach.

- Chrześcijańska wizja człowieka, małżeństwa, rodziny jest przez to coraz mniej widoczna w przestrzeni publicznej - przestrzega ks. Bujak. - Chodzi o to, żeby jak największa liczba osób miała jakąś wiedzę na te tematy - dodaje. Szczególnie wtedy, kiedy dyskusja toczy się z dala od medialnego zgiełku, np. podczas spotkania przy grillu, a człowiek z widza staje się jej uczestnikiem.

Jak mówić na te tematy w gronie rodziny i znajomych? - Merytorycznie. Po to przyjeżdżamy na takie rekolekcje. Mówienie sloganami jest niewiarygodne. Bywa, że zła wola i rozhuśtane emocje uniemożliwiają jakąkolwiek dyskusję. Nasze jednoznaczne stanowisko wywołuje opór - przyznaje A. Zinka. - Czasami jednak ktoś naprawdę chce posłuchać i porozmawiać. Wtedy warto być przygotowanym - dodaje Joanna.

Argumenty typu: "Bo tak mówi Pan Bóg" czy "Tak naucza Kościół" nie trafią do wszystkich. Jednak żelazna logika, fakty, liczby potrafią wywołać dysonans poznawczy, który może stać się początkiem refleksji.

Opanowanie i wiedza nie wystarczą. Jak przekonują prowadzący rekolekcje, warto zadać sobie pytanie, czy samemu rzeczywiście przyjmuje się nauczanie Kościoła w kontrowersyjnych kwestiach, takich jak np. antykoncepcja, in vitro czy LGBT. Bywa, że niektórzy katolicy, także ci praktykujący, mają z tym problem.

Według badań CBOS przeprowadzonych w roku 2018, tylko 45 proc. osób deklarujących się jako wierzące kieruje się w życiu nauczaniem Kościoła. Od śmierci Jana Pawła II w Polsce stopniowo rośnie liczba osób wierzących "po swojemu". - Rekolekcje są więc także i po to, żeby zrobić najpierw porządek u siebie - mówi A. Zinka.

W skrzatuskich rekolekcjach dla Diakonii Życia wzięło udział prawie 60 osób (13 małżeństw oraz dzieci) z kilku diecezji w Polsce.

Merytorycznie i autentycznie. Rekolekcje Diakonii Życia Ruchu Światło-Życie w Skrzatuszu   Rekolekcje to również czas wspólnej rodzinnej modlitwy. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość