Bp Zadarko: To pielgrzymka w głąb duszy polskiej

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

publikacja 20.08.2023 15:59

Jej ostatnim akcentem była Msza św. w koszalińskim kościele Ducha Świętego. Eucharystii kończącej 17. Światowy Festiwal Chórów Polonijnych przewodniczył bp Krzysztof Zadarko.

Bp Zadarko: To pielgrzymka w głąb duszy polskiej Uczestnicy festiwalu w ostatnim dniu wydarzenia modlili się w intencji Polonii rozsianej po całym świecie. Karolina Pawłowska /Foto Gość

Od ponad 50 lat Koszalin gości utalentowanych polonusów, którzy podtrzymują więź z krajem przodków, na całym świecie kultywując polską kulturę. Przez kilka spędzonych w Polsce dni artyści szkolą umiejętności pod okiem fachowej kadry i dzielą się swoją twórczością z mieszkańcami regionu. Ostatnim akcentem festiwalu od lat jest Msza św. w intencji Polonii w koszalińskim kościele Ducha Świętego.

Eucharystii przewodniczył bp Zadarko, który dziękował uczestnikom wydarzenia za ich świadectwo wiary i miłości do ojczyzny. - Są one w duszy Polaka tak bardzo związane, choć dzisiaj zbyt wielu ludziom przeszkadza ten związek. Dla nas, którzy uczymy się historii także przez wasze umiłowanie kultury, to wielka inspiracja, jak być wspaniałym patriotą, wielkim Polakiem - mówił biskup.

Wskazywał również, że Światowy Festiwal Chórów Polonijnych, który od ponad pół wieku odbywa się w Koszalinie, jest swego rodzaju pielgrzymką w głąb duszy polskiej. Jak zauważył, przez wieki pieśni religijne i patriotyczne podnosiły zmęczonych i upokorzonych, niejednokrotnie zamęczonych za polskość i za wiarę. - Muzyka nie tylko towarzyszyła im w cierpieniach i łagodziła obyczaje, ale je kształtowała, na nowo ożywiała i dawała nową postać. Przede wszystkim siły ducha - mówił bp Zadarko.

- Wyrażamy słowa podziwu i uznania, robiąc równocześnie rachunek sumienia z naszego patriotyzmu i naszej wiary, która powinna mieć taki smak. Dziękujemy za waszą miłość i wiarę. Za świadectwo, jak dzisiaj kochać Polskę, jak dzielić się wiarą ojców. Niech wasze i nasze dusze dalej śpiewają i wierzą po polsku - prosił hierarcha.

Dziękując organizatorom, kadrze artystycznej i wszystkim, którzy zabiegali o to, by polonijny festiwal powrócił po przerwie spowodowanej pandemią, hierarcha wspominał również zmarłych w ubiegłym roku współtwórców wydarzenia - prof. Andrzeja Cwojdzińskiego wraz żoną Gabrielą oraz Zbigniewa Ciechanowskiego.

W 17. Światowym Festiwalu Chórów Polonijnych wzięło udział pięć chórów: Kraj Rodzinny z Baranowiczów, Piast z Paryża, Verum Cantus z Mińska, Poloniada z Erewania i Polski Amatorski Chór Kameralny im. Juliusza Zarębskiego z Żytomierza. Łącznie 100 artystów odwiedziło kraj przodków i pracowało z kadrą Akademii Muzycznych z Poznania i Bydgoszczy. Muzycy wystąpili w białogardzkim kościele Mariackim i w Filharmonii Koszalińskiej.