Koszalińsko-Kołobrzeski

Do grzańca i do różańca

Duszpasterstwa akademickie rozpoczynają nowy rok pracy. Można tam znaleźć Boga, przyjaciół, a nawet męża czy żonę. Czasem można stracić 20 kg, ale na pewno nie straci się czasu.

Wpokoju ks. Wojtka komputer jest prawie zawsze włączony. Dziś trudno jest wyobrazić sobie duszpasterstwo, szczególnie akademickie, bez internetu. Przed rozpoczęciem rozmowy jeszcze szybki rzut oka na Facebooka. Jest wiadomość od Ani. „Gorrrące (sic!) pozdrowienia z Granady. Powoli przyzwyczajamy się do życia tutaj. Poszłyśmy na Mszę „duszpasterską” – czytamy. Ania Kołodziejska jest teraz na stypendium Erasmusa w Hiszpanii. Jak widać, DA to coś, co ma się we krwi. Jak się go raz posmakuje, nie można się bez niego obyć nawet w gorącym słońcu Andaluzji.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..