Mieszkańcy miasta pieką ciasta, organizują zbiórki, wieszają plakaty i szykują się do rozegrania meczów. Chcą pomóc chorej nastolatce – ich sąsiadce.
Iga, wysportowana 16-latka, która dopiero co rozpoczęła naukę w szkole sportowej, zaczęła uskarżać się na bóle nadgarstków. – Myśleliśmy, że odniosła kontuzję, przetrenowała się, albo że trochę nie daje sobie rady w nowej szkole. Nie podejrzewaliśmy niczego strasznego – wspomina Piotr Malewicz, tata Igi. Diagnoza lekarska była szokiem: białaczka limfoblastyczna.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści