Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Korzeniami w niebie

Korzeniami w niebie przejdź do galerii

Rozmiar prac: ogromny, budżet: zerowy. Jedyny kapitał, jaki mieli to nieograniczone zaufanie Opatrzności. W 5. rocznicę kupienia Domu Miłosierdzia dziękowali Bogu i ludziom za niesamowitą przygodę i codzienne cuda.

 
Rocznica była okazją do spotkania z przyjaciółmi, wspominania początków i opowiadania o planach na przyszłość. Karolina Pawłowska /Foto Gość

Pierwsze słowo to wdzięczność. Panu Bogu i ludziom. Drugie to: przygoda. Tak najczęściej podsumowują ostatnie pięć lat ludzie, którzy stworzyli wyjątkowe miejsce nie tylko na mapie Koszalina, ale całej Polski.

Kiedy 5 lat temu ks. Radek z błyskiem w oku oprowadzał po nowo kupionym obiekcie nie brakowało stukających się z powątpiewaniem w głowę. Zapadające się schody, pozrywane linoleum, porozbijane tynki, wybite okna. Rozmiar prac - ogromny, budżet - zerowy. Jedyny kapitał, jaki mieli to nieograniczone zaufanie Panu Bogu.

- Mieliśmy w sobie dobrą naiwność dziecka. Skoro Bóg chce mieć taki dom, to się o niego zatroszczy. Po ludzku zupełnie nie zdawaliśmy sobie sprawy na co się porywamy - przyznaje ze śmiechem ks. Radek.

- I dobrze, że nie byliśmy ekonomistami czy budowlańcami, bo byśmy nie zaufali, nie uwierzyli, że to w ogóle możliwe. Pan Bóg dawał nam tysiące cudów. Krzyczeliśmy do Pana Boga, a On rozwiązywał sprawy. I nadal to robi. Nie mamy stałego finansowania: nie pomaga nam miasto, nie pomaga państwo, nie dotuje Unia Europejska czy kuria biskupia. Pan Bóg nas nauczył, żeby o wszystko prosić. Więc prosimy, a On daje nam ludzi i pomysły - dodaje szef koszalińskiego Domu Miłosierdzia i wszystkich dzieł, które powstają pod tym szyldem.

5 lat Domu Miłosierdzia
Karolina Pawłowska
W Domu Miłosierdzia działają kuchnia i jadłodajnia, żywiące codziennie około 200 osób, jest zapewniony nocleg kryzysowy, miejsce, gdzie można się umyć, z powodzeniem funkcjonują gabinety specjalistów i poradnie, rozmównice niemal stale są zajęte. Sercem Domu jest kaplica, w której trwa nieustanna, dwudziestoczterogodzinna adoracja Najświętszego Sakramentu. Działają również Szkoła Życia i Wspólnota Życia. Najnowsze przedsięwzięcie to świetlica dla osób starszych i samotnych.

- Postanowiliśmy, że Dom będzie uniwersalny. Wiele osób się z tego śmieje i mówi: „musicie mieć specjalizację”. A my chcemy, żeby ten dom był otwarty na każdego człowieka i na każdy problem, z którym do nas przyjdzie - mówi ks. Radek. Specjalistyczne za to są kolejne pomysły. W wiejskim Domu na Roli kilkanaście osób podnosi się ze swoich problemów, w Koszalinie działa z powodzeniem Kawiarnia Kawa z duszą. Planują otwarcie piekarni, wybudowanie pustelni, założenie gospodarstwa w Dąbrowie i stworzenie Domu Miłosierdzia dla seniorów.

Jak mówi ks. Siwiński nie byłoby to możliwe, gdyby nie codzienne cuda, których doświadczają. Pan Bóg podsyłał im ludzi: jak dyrektor koszalińskiego Zakładu Karnego, która zaproponowała, że prace budowlane wykonają więźniowie, czy przedsiębiorcę, który podarował im okna do całego budynku, specjalistów pracujących w poradniach i wielu innych. Jednym z nich jest Miłosz Janczewski, architekt.

- Od samego początku uczestniczyłem w pracach, nawet fizycznie, zrywając gumoleum - przyznaje ze śmiechem. Ks. Radek doskonale to pamięta, bo to jedna z zabawnych historii związanych z domem.

- Biegałem w zwykłej koszulce po domu, nie było widać, że jestem księdzem. I jakiś chłopak, z którym pracowałem mówi do mnie: „powiedz temu księdzu, że jestem architektem i jeśli potrzeba, to ja zrobię projekt. Za darmo” - wspomina z szerokim uśmiechem duszpasterz. 

Pracownia Miłosza przygotowała projekt budowlany potrzebny do wniosku o przebudowę i zmianę sposobu użytkowania.

- To był odruch, nie wyobrażałem sobie, że mógłbym inaczej. Zresztą nasz wkład jako pracowni był tak naprawdę drobny. Tu są ludzie, którzy poświęcają dla spraw Domu cały swój czas - dodaje.

5. rocznica kupna budynku, który stał się Domem Miłosierdzia była okazją do podziękowania Bogu i ludziom za dzieło, które wspólnie tworzą. Mszy św. dziękczynnej przewodniczył bp Edward Dajaczak.

- Aż można się zdumiewać, że zaledwie przez 5 lat piękne zgłoski Ewangelii są aż tak czytelne w tym domu. To Ewangelia pisana miłością do człowieka. Św. Augustyn mówi o ludziach, którzy mocno tkwią korzeniami w niebie i tak mocno pokładają ufność w Panu, że dokonują się niezwykłe dzieła - mówił biskup.

Dziękował też Bogu za wszystkich, którzy przyczynili się do stworzenia tego niezwykłego miejsca.

- Tak wielu ludzi pozwoliło, by w tym miejscu, w ich sercach dokonywały się cuda miłości. Miłość prowokuje. Światu wydaje się, że w hałasie, zgiełku, mocy, pieniądzu, akcentuje wielkość i ważność, a Jezus mówi wciąż to samo: chcesz być pierwszy, to zacznij służyć - przypominał w kaplicy Domu Miłosierdzia.

 

« ‹ 1 › »
5. rocznica Domu Miłosierdzia

Foto Gość DODANE 17.03.2017

5. rocznica Domu Miłosierdzia

Dziękczynieniu w rocznicę kupienia budynku, który stał się Domem Miłosierdzia przewodniczył bp Edward Dajczak.  
oceń artykuł Pobieranie..

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

publikacja 17.03.2017 04:32

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • DOM MIŁOSIERDZIA
  • KOSZALIN

Polecane w subskrypcji

  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Kościół ubogich i męczenników. Czego o. Robert Prevost nauczył się podczas misji w Peru?
    • Kościół
    • Wiesława Dąbrowska-Macura
    Kościół ubogich i męczenników. Czego o. Robert Prevost nauczył się podczas misji w Peru?
  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X