Bajkami przełamują bariery

I pięknie pokazują kulturę. W Pile odbyła się premiera spektaklu w wykonaniu osób z niepełnosprawnościami.

Teatr Razem działający w Środowiskowym Domu Samopomocy Caritas w Pile zaprezentował nowy spektakl „Kot w jednym bucie”. Premiera odbyła się 16 września przy pełnej sali Młodzieżowego Domu Kultury „Iskra” w Pile. Scenariusz inspirowany książką pod tym samym tytułem autorstwa Piotra Rychela napisała Aleksandra Kropińska, kierowniczka ŚDS, która od lat prowadzi grupę teatralną, kierującą swoje przesłanie do środowisk osób z niepełnosprawnościami, szkół i placówek kultury.  

Spektakl „Kot w jednym bucie” był efektem ponad rocznej pracy zespołu – nie tylko nad scenariuszem i grą aktorską, ale też nad scenografią, kostiumami i oprawą całego wydarzenia.

Interpretacja scenarzystki poruszyła Piotra Rychela, autora książki „Kot w jednym bucie”, który był obecny na premierze.

 – W pewnym momencie bardzo się wzruszyłem, nie wiem czy dlatego, że znam tę historię i przeżywałem ją od nowa? Pięknie to było pokazane. W tej interpretacji dostrzegłem rzeczy, na które nie wpadłem wcześniej, pisząc tę książkę – powiedział pisarz i ilustrator literatury dziecięcej.

W rolę tytułowego kota, a raczej niesfornego młodzieńca, wcieliła się Aleksandra Kropińska, autorka scenariusza i szefowa teatru.

– Trudno opisać emocje, które dzisiaj przeżywaliśmy, były one ogromne – powiedziała tuż po przedstawieniu. – Dla mnie to była ogromna radość, szczęście, fascynacja, ale też trochę ulgi, że jesteśmy już po wydarzeniu, bo przecież była i trema, i stres. Ale było fantastycznie: udało się wszystko, nasi aktorzy dali radę, byli wyjątkowi, najlepsi.

Jak dodaje Aleksandra Kropińska, nie tylko aktorzy, ale i Teatr Razem jest najlepszy. – Podczas dzisiejszego spektaklu udało się osiągnąć to, że ludzie usłyszeli nie tylko historię kota w jednym bucie, ale też zobaczyli, że osoby z niepełnosprawnościami mogą w piękny sposób pokazywać kulturę i w piękny sposób przełamywać swoje bariery – mówi reżyserka. – I mówmy głośno: osoby z niepełnosprawnościami są niesamowitymi aktorami, nie ma osób prawdziwszych. Tutaj pokazujemy, że ci, którzy dotknięci są pewną trudnością, są naprawdę wyjątkowi. To jest przełamywanie barier, które są w dzisiejszym świecie.

Anna Urbanowicz jest narratorem spektaklu. To rola, którą pełni w Teatrze Razem od lat i nie chodzi tylko o sprawne przeczytanie tekstu pomiędzy wypowiedziami aktorów, którym może coś nie wyjść i wymaga to wzmożonej czujności. – Chodzi o utrzymanie atmosfery tego przedstawienia – mówi. Nie żałuje sił i inwencji, bo uważa, że to naprawdę dobra historia. – Bardzo mi się podoba, uważam, że ma podłoże filozoficzne, jest nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych.

Udział w teatralnej przygodzie pomaga Annie Urbanowicz otwierać się, wierzyć w siebie. – Szczerze mówiąc, zawsze miałam z tym problem. Jestem szczęśliwa, będąc w tym teatrze już od siedmiu lat, jest to dla mnie samorealizacja – wyznała narratorka.

– Ten spektakl to przykład, że każda osoba, niezależnie od swoich ograniczeń, może być częścią czegoś pięknego i wartościowego – podsumował  Rafał Zdzierela, starosta pilski.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..