Przykład wiary Maryi wierzącej życiu wbrew śmierci postawił przed młodymi w Skrzatuszu bp Edward Dajczak.
Msza św. przy ołtarzu polowym w namiocie na błoniach skrzatuskich była kulminacyjną częścią jubileuszowego Spotkania Młodych. Liturgii przewodniczył arcybiskup poznański Zbigniew Zieliński, a koncelebrowali biskup Krzysztof Zadarko, biskup senior Edward Dajczak oraz kapłani przybyli wraz z młodymi na ich doroczne święto.
Na wstępie Mszy św. abp Zieliński wyraził radość z przeżywania wraz z diecezją koszalińsko-kołobrzeską jubileuszu 450-lecia obecności figury Matki Bożej Bolesnej w sanktuarium w Skrzatuszu.
Homilię wygłosił bp Dajczak, pokazując Ewangelię jako drogę ku przyszłości. Biskup postawił w tym kontekście pytanie, co będzie lub raczej jak może być "po Skrzatuszu". Przypomniał przesłanie Diecezjalnego Spotkania Młodych i jego hasła prezentującego Maryję, która nawiedza Elżbietę i wyśpiewuje Magnificat.
- Magnificat ma dwie części - wyjaśniał bp Dajczak, proponując, by młodzi niekiedy próbowali się tym tekstem modlić. - Istotą modlitwy jest wysławianie Boga. Maryja śpiewa, a to nie jest smutna wiara. Ona śpiewa, cieszy się. Jest solistką, wyśpiewuje coś niezwykłego świadoma, że ma wypełnić misję wobec całej ludzkości. I nagle wchodzi w inny nurt: zaczyna się część zadziwiająco wspólnotowa - tłumaczył kaznodzieja, ukazując przymioty Boga, który upomina się o ludzi potrzebujących pomocy.
Bp Dajczak zachęcał do wiary, która porusza nie tylko umysł człowieka, ale też serce, a także do poddania się prowadzeniu Ducha Świętego, jak Maryja, która Go słucha, przyjmując w pełni Boże słowo. - Skrzatuska Pieta jest z Wielkiej Soboty: Jezus jest martwy, Jego ciało jest martwe, a Ona wierzy - ukazywał konsekwencje słuchania słowa. Do tego, jak można w dzisiejszym świecie odkrywać wiarę i w niej postępować, posłużył biskupowi przykład św. Carla Acutisa.
Również nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi, który pod koniec Eucharystii dołączył do jej uczestników, przywołał w krótkim wystąpieniu sylwetki Carla Acutisa oraz Piera Giorgia Frassatiego, dwóch młodych Włochów, których 7 września kanonizował Leon XIV. - Zapraszam was, byście jeszcze bardziej poznali te święte postacie - mówił nuncjusz, zaznaczając, że to święci ze współczesnych, nie odległych czasów. - Przybyliście do tego sanktuarium Matki Bożej, myślę, żeby o coś Ją prosić. Zapraszam was, byście przez Nią prosili Boga nie o to, czego sami chcecie, ale o to, czego Ona chce, byście o to prosili Boga. Bo jeśli prosimy o to, o co Ona prosi dla nas, to jesteśmy pewni, że prosimy o właściwą rzecz - tłumaczył.
Liturgię zakończyło przejście wszystkich jej uczestników przez bramę jubileuszową przy sanktuarium, gdzie powierzyli się Matce Bożej Skrzatuskiej.