Zapach dobrej kawy

Wieczne Miasto to przede wszystkim papież, bazyliki i... dobra kawa. Dlatego tegoroczne Taizé było po prostu wyjątkowe.


Ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 03/2013

dodane 17.01.2013 00:00
0

Kto raz poczuje smak włoskiego espresso, trudno mu wrócić do zwykłej kawy rozpuszczalnej ze śmietanką w proszku. Podobnie wizyta w Rzymie zostawia pewien niezapomniany smak Kościoła katolickiego. Wielobarwny tłum, mówiący różnymi językami, zgromadzony wokół bazyliki św. Piotra naprawdę robi wrażenie i pokazuje, jak piękny jest Kościół.
Przekonali się o tym uczestnicy tegorocznego Taizé. Choć z założenia jest to spotkanie ekumeniczne, jednak najwięcej jest na nim katolików. Z naszej diecezji pojechało tam prawie 200 osób z Koszalina i ze Słupska. Dla wielu z nich, oprócz doświadczenia ekumenicznego, wyjazd był też okazją do spotkania innych współwyznawców i zobaczenia samego Kościoła katolickiego jako wspólnoty żywej i różnorodnej.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy