W kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego z projektem „Z nadzieją na zmartwychpowstanie” wystąpili mieleccy muzycy z Bartkiem Jaskotem na czele. Trio odkurza stare pieśni pasyjne, nadając im nową oprawę i zaprasza do wędrówki Drogą Krzyżową przez wieki. – Chodzi o ukazanie, że droga, którą pokonuje Jezus, jest wciąż aktualna. Mamy głęboka nadzieję, że ludzie, z którymi się spotykamy będą odkrywać, że męka, śmierć i zmartwychwstanie to nie legenda, to rzeczywistość, którą Jezus odbywa codziennie za nas – wyjaśnia muzyk.

– Mamy nadzieję, że poprzez dźwięki, muzykę, delikatnie pukamy do serc. Dlatego każdy koncert gramy inaczej. Czasami śmiejemy się, że powinniśmy jeszcze ludziom dopłacać za to, co dzięki nim przeżywamy. Z roku na rok odkrywamy dzięki koncertom żywy Kościół i otrzymujemy wiele łask – mówią muzycy z Mielca.

Czuwanie to sposób na zaproszenie przede wszystkim młodych parafian, by zapełnili czekające na nich miejsca w kościele. – To parafia przede wszystkim ludzi starszych, ale chciałbym, żeby ci młodzi, którzy mieszkają odnaleźli w niej w różnych wymiarach swoje miejsce. A z tym jest różnie, bardzo wielu z nich jest pogubionych. Kiedy dzisiaj, podczas rekolekcji, zaprosiliśmy gimnazjalistów do przystąpienia do sakramentu pokuty i pojednania, przy konfesjonałach nie pojawiła się ani jedna osoba. To dla nas trudne doświadczenie. Szukamy więc sposób, jak do nich dotrzeć ze Słowem Bożym – wyjaśnia o. Piotr Pawlik, proboszcz franciszkańskiej parafii w Koszalinie i dodaje, że być może takie koncerty u franciszkanów odbywać się będą cyklicznie.