Kilkaset osób towarzyszyło w symbolicznej ostatniej drodze polskich oficerów zamordowanych wiosną 1940 roku przez NKWD. W Koszalinie rocznicę zbrodni uczczono Marszem Cieni.
Do nastroju inscenizacji dostosowała się nawet pogoda. – To niebo nad nimi płacze – mówili oglądający rekonstrukcje, nie kryjąc wzruszenia, kiedy maszerujący w mundurach polskich oficerów pod eskortą radzieckich żołnierzy mijali kolejne stacje: Kozielsk, Starobielsk, Ostaszków, Katyń.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.