Za nami największe w tym roku diecezjalne święto.
14 i 15 września to były dni, które z pewnością na długo zapadną w pamięć tym, którzy zdecydowali się przyjechać do Skrzatusza. Licząc razem czuwanie młodzieży i sam jubileusz, do sanktuarium przyjechało kilkanaście tysięcy pielgrzymów. W pewnym momencie podczas niedzielnej Eucharystii musieli oni przejść porządną, pogodową próbę. I przeszli. Potwierdzili, że pielgrzymowanie to coś więcej niż „pogodne” chrześcijaństwo, które zależy od kaprysów aury. W tym numerze zapraszamy Państwa na relację ze skrzatuskich uroczystości.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.