Im więcej będziemy pomagać, tym większa jest nadzieja, że Filip szybko się obudzi i powie nam wszystkim „cześć” – mówi Beata Spek, inicjatorka koncertu, który odbył się w Pile.
Pilanie kibicują 15-latkowi, który w sierpniu miał wypadek na rowerze i od tego czasu pozostaje w śpiączce. Organizują rozmaite akcje i wspierają w walce o zdrowie chłopca jego rodziców.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.