Koszalin, 6.30 w niedzielny ranek. Słońce wzejdzie za 5 minut, ale na placu przed kościołem św. Józefa Rzemieślnika już gromadzą się parafianie.
Nie było im trudno wstać tak wcześnie, a niektórzy – z przejęcia – byli na nogach już o czwartej...
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.